Zwiastun „Orange Is the New Black” w sezonie 4 przypomina nam, że nasi fani wciąż są uwięzieni

$config[ads_kvadrat] not found

Orange is the New Black | Litchfield Love Poem | Netflix

Orange is the New Black | Litchfield Love Poem | Netflix
Anonim

Netflix zadebiutował właśnie pełnym zwiastunem czwartego sezonu jego popularnego serialu dramatycznego Pomarańcz to nowa czerń. Wygląda na to, że więźniowie w Litchfield zostali zmuszeni do powrotu do domu po duchowej ucieczce w jeziorze za więzieniem, a napięcia rosną wszędzie.

Zaczynamy od bolesnej i zabawnej rozmowy młodych czarnoskórych więźniów, z których każdy zainspirował wielbiących fanów fanów. Cindy próbuje zwrócić uwagę na prezydenta Obamę i „dzielić się miłością” z Pousseyem, mówiąc: „Spójrz na Obamę! Musiał być prezydentem, więc teraz reszta z nas stanie się… - Suzanne przerywa, „w więzieniu…” i tak po prostu sezon 4 ma swój ton.

Niektóre z głupszych i bardziej błahych rozrywek w serialu - pamiętajcie o dziwnym pierścieniu bielizny Piper i całej tej dyskusji na temat kobiecych wydzielin z pochwy? pamiętasz kurczaka? - osłabiły pychę serialu, a mianowicie, że każda z tych kobiet, ukochana lub nie, jest obecnie uwięziona. Dowiadujemy się również z przyczepy, że Litchfield stał się więzieniem „dla zysku”, a kilku bardziej doświadczonych więźniów rozumie, że ten rozwój będzie oznaczał dodatkowych więźniów, zatłoczonych, od ściany do ściany, jak „sardynki”.

Przyczepa sprawia, że ​​celowo trudno jest rozszyfrować, kto dokładnie jest zły na kogo w tym roku. Ale wygląda na to, że Piper, której popularność spadła w zeszłym sezonie, zdecydowała, że ​​kilku więźniów ma ją zdobyć. Wygląda też na to, że Sophia wciąż jest w SHU.

Pozytywne jest to, że dostajemy jedno romantyczne ujęcie Pousseya i poprzedniego pariah Soso; a Maritza łączy intensywne spojrzenie ze strażnikiem więziennym. Czy to może oznaczać zakrwawionych kochanków 2.0, czy mamy zamiar uzyskać kolejne palące spojrzenie na szerzący się problem gwałtu w systemie więziennym? Ton przyczepy jest tak opresyjny, że trudno być optymistą.

Pomarańcz to nowa czerń premiery, w całości, na Netflix 17 czerwca.

$config[ads_kvadrat] not found