5 najgorętszych encyklik historii

$config[ads_kvadrat] not found

Encyklika Jana Pawła II

Encyklika Jana Pawła II
Anonim

Odkąd papież Franciszek porzucił ten nowy papieski klasyk dotyczący zmian klimatycznych, mieliśmy encyklikę. Zdobywanie pochwał od A-listerów, takich jak Dalajlama i Neil deGrasse Tyson, lato katolickich listów dydaktycznych jest w pełnym toku. Ale każdy papież kiedyś uwolni się z obwodu mixtape plebanii. Oto pięć papieskich listów, które świeciły jasno jak zabawny kapelusz.

1. Rerum Novarum, 1891

Ta encyklika od papieża Leona XIII była dawką 100-procentowej prawdziwości praw i obowiązków pracy kapitalistycznej. Zapalił chciwych przemysłowców, którzy nadużywali robotników, wzywając państwo do moralnej interwencji w ich imieniu. W środku Drugiej Rewolucji Przemysłowej Leo zajmował się prawami pracowników, leseferystycznym kapitalizmem, urbanizacją i bzdurami „nędzy i nędzy, które tak niesprawiedliwie naciskają na większość klasy robotniczej”. Jeśli nie wiesz, teraz wiesz.

2. Divini Redemptoris, 1937

Hit „Em Up of papal declarations”. Papież Pius XI nie był pozbawiony żałosnych bzdurnych reżimów komunistycznych, a on o tym wiedział. Dążąc bezpośrednio do Związku Radzieckiego, Meksyku i Hiszpanii, Pius przedstawił zjadliwy 82-punktowy rozdział „błędów i sofizmatów komunizmu”. Nie jest to niespodzianką, ponieważ „Wielka Czystka” była martwą dupą, co za punk - Józef Józef Stalin był. Nawet wzywa Zachód do „zmowy milczenia” na pełne dwa lata przed wybuchem II wojny światowej.

3. Mit Brennender Sorge, 1937

Pius XI był dupkiem. Angielskim tytułem tej suki jest „On the Church and the German Reich”, a stamtąd można wypełnić puste miejsca. Pius nie wymienia nazwisk, ale nie potrzebujesz mapy drogowej, aby dowiedzieć się, kim był „szalony prorok” w Berlinie. Ponownie, przed II wojną światową, ale Pius nie chciał czekać na przemoc, kończy to gówno, zanim się zacznie.

4. Pacem in Terris, 1963

Kilka miesięcy po kubańskim kryzysie rakietowym błogosławiony papież Jan XXIII wypuścił bestię z łańcucha z pierwszym dokumentem skierowanym nie tylko do katolików, ale do „wszystkich ludzi dobrej woli”. Prawdopodobnie brak czystego liryzmu jego poprzedników, Jan XXIII wciąż przyniósł nieodparty werset do tego wezwania do współpracy i pokoju na świecie w szczytowej fazie zimnej wojny. Uczony Russell Hittinger nazwał to „magna carta” dla stanowiska Kościoła w kwestii praw człowieka do kochania, jedzenia, posiadania łóżeczka i generalnie zajmują się swoim życiem bez jakiegoś bzdurnego nuklearnego impasu, który obala całą cywilizację. Jan XIII zmarł zaledwie dwa miesiące po wypełnieniu listu. Opłakuj, aż do ciebie dołączę.

5. Laborem Exercens, 1981

Czasami musisz się cofnąć i pozwolić, by mężczyzna pluł na siebie. Oto papież Jan Paweł II opowiada o proroczym gównie o przyszłości człowieka, pracy i technologii.

Rozumie się w tym przypadku nie jako zdolność lub zdolność do pracy, ale raczej jako cały zestaw instrumentów, których człowiek używa w swojej pracy, technologia jest niewątpliwie sojusznikiem człowieka. Ułatwia jego pracę, udoskonala, przyspiesza i zwiększa. Prowadzi to do wzrostu ilości rzeczy wytwarzanych przez pracę, aw wielu przypadkach poprawia ich jakość. Jest jednak również faktem, że w niektórych przypadkach technologia może przestać być sojusznikiem człowieka i stać się niemal jego wrogiem, jak wtedy, gdy mechanizacja pracy „wypiera” go, odbierając wszelką osobistą satysfakcję i motywację do kreatywności i odpowiedzialności, kiedy pozbawia wielu pracowników ich wcześniejszego zatrudnienia, lub gdy poprzez wywyższenie maszyny redukuje człowieka do statusu jego niewolnika.

Berło Kropli. Znika ze sceny. Bez bisu.

$config[ads_kvadrat] not found