Snapchat mówi o zakazach głosowania Selfie Bans naruszających jego „prawa do zbierania wiadomości”

$config[ads_kvadrat] not found

HOW TO INCREASE SNAPCHAT SCORE FAST! (100% Works)

HOW TO INCREASE SNAPCHAT SCORE FAST! (100% Works)

Spisu treści:

Anonim

W New Hampshire trwa walka prawna, która ma na celu rozstrzygnięcie raz na zawsze twojego prawa do głosowania na selfie. (Tak, to jest teraz rzeczywisty czasownik złożony.) W zeszłym roku stan, w którym powinieneś Żyj wolny lub giń uchylił zakaz głosowania na selfie, ale proces apelacyjny jest w toku. Snapchat właśnie dołączył do kłótni za pomocą krótkiego opisu.

Prawa różnią się w zależności od stanu. W niektórych stanach - Wisconsin, Illinois i Indiana - to poważna zbrodnia na autoportret. W trzech stanach obowiązują prawa, które uprawniają do robienia zdjęć przy użyciu karty do głosowania, ale New Hampshire nie ma wystarczającej motywacji, by dołączyć do tych kilku.

Jedną rzeczą jest powiedzieć, że pole kandydatów jest tak złe, że głosujesz na swojego psa; całkiem innym jest pokazanie, że napisałeś na swoim psie, by być następnym amerykańskim senatorem z New Hampshire.

- Snapchat

Argument Snapchata, dlaczego powinny być historyczne, konstytucyjne i pragmatyczne.

Argument historyczny przebiega następująco: ludność postrzegała głosowanie jako towarzyskie, radosne wydarzenie. Nawet dzisiaj ludzie kochają Głosowałem! naklejki.Praktyki mediów społecznościowych dowodzą, że ludzie nadal bardzo cenią sobie prawo do dzielenia się swoim uczestnictwem w życiu politycznym, a nawet skłonnościami: argument Amicus twierdzi, że już „dwie trzecie użytkowników mediów społecznościowych korzysta ze swoich kont w celach politycznych lub obywatelskich, takich jak dzielenie się treści polityczne i zachęcanie innych do głosowania ”. Dopuszczenie autoportretów do głosowania ożywi wyborców - zwłaszcza, mówi Snapchat, młodzi wyborcy, których udział jest najbardziej żałosny. To przywróci emocje. (Jeśli uda mi się zrobić selfie z kart do głosowania, myślę, że zagłosuję, można sobie wyobrazić tysiącletnią zadumę.)

Argument konstytucyjny, nie dziwi, skupia się na Pierwszej Poprawce. Obywatele mają prawo do wolności słowa, a zatem do ekspresji politycznej. Snapchat uważa, że ​​również ma pierwszą poprawkę do zbierania wiadomości. Ma na celu informowanie o nowościach i twierdzi, że autoportrety są warte opublikowania i mają charakter informacyjny. Przepisy zakazujące autoportretów wyborczych „narzucają realne ograniczenia ekspresji i zbierania informacji, które ewoluowały w XXI wieku. A ustawa o „głosowaniu autoportretów” w New Hampshire nie jest wyjątkiem - piszą prawnicy firmy.

I tu właśnie pojawia się pragmatyczny argument. Wyborcy, jeśli pozwolą sobie na autoportrety głosowania, będą mogli ujawniać kwestie głosowania w miarę ich występowania. Snapchat, jeśli wyborcy mogą się ujawnić, może ujawnić te problemy. Ponadto młodsi wyborcy - biorąc pod uwagę nowe naciski społeczne - będą zachęcani do głosowania. To, co było kiedyś efemerycznym przyciskiem deklarującym uczestnictwo polityczne, staje się teraz efemerycznym Snapem. „A ponieważ jest to namacalny dowód na to, jak głosujący głosował”, mówią prawnicy, „selfie do głosowania jest wyjątkowo silną formą ekspresji politycznej”.

Nie ma nic przeciwko: opozycja twierdzi głównie, że jeśli dozwolone są autoportrety, ludzie mogą kupować głosy. Jeśli możesz udowodnić - np. ze zdjęciem - że głosowałeś tak, jak polecił ci głosujący, a potem nie ma zatrzymania takiego przekupstwa, jak to się toczy. Snapchat uważa, że ​​jest to absurdalne i bardzo podobałoby się dowody takiego oszustwa wyborczego. Niezależnie od tego, uważa, że ​​korzyści są oczywiste.

Widocznie jest również przekonany o cierpliwości wyborców: w przypadku niektórych osób nie wiadomo, jak długo potrwa uzyskanie idealnego ujęcia. O, chwalebny selfie z głosowaniem, witaj w języku ojczystym.

$config[ads_kvadrat] not found