FBI prosi Apple o pomoc w „Keep America Safe” w House Encryption Hearing

$config[ads_kvadrat] not found

Apple vs. FBI Encryption Opening Statements (C-SPAN)

Apple vs. FBI Encryption Opening Statements (C-SPAN)
Anonim

W tym samym dniu, w którym druga duża aplikacja do przesyłania wiadomości ogłosiła szyfrowanie od końca do końca, Apple i FBI zwróciły się do podkomisji House, aby podjąć próbę dokonania postępu w debacie dotyczącej szyfrowania i backdoora. Urzędnicy państwowi domagali się większego dostępu do treści i powtarzali raz po raz swoje obawy dotyczące szyfrowania.

Starszy wiceprezes i radca prawny Apple, Bruce Sewell - już dobrze przyzwyczajony do składania zeznań - złożył zeznania, podobnie jak Amy Hess z FBI, asystentka dyrektora działu nauki i technologii.

Oto fragment uwag wstępnych Sewella:

Sugerowanie, że Amerykanie muszą wybierać między prywatnością a bezpieczeństwem, polega na przedstawieniu fałszywego wyboru. Problemem nie jest prywatność kosztem bezpieczeństwa. Chodzi o maksymalizację bezpieczeństwa i ochrony. Jesteśmy głęboko przekonani, że Amerykanie będą lepiej przygotowani, jeśli będziemy mogli zaoferować najlepszą ochronę dla swojego cyfrowego życia.

I fragment ze wstępnych wypowiedzi Hessa:

Nie prosimy o rozszerzenie władzy nadzorczej rządu, ale raczej o zapewnienie, że możemy nadal uzyskiwać informacje i dowody elektroniczne zgodnie z władzą prawną, którą Kongres przekazał nam, aby zapewnić bezpieczeństwo Ameryce.

Kilka innych zeznało, w tym oficerowie wywiadu z departamentów policji w Nowym Jorku i Indianie w imieniu FBI oraz badacze bezpieczeństwa i profesorowie w imieniu Apple. Przedstawiciele wielu państw próbowali użyć właściwych słów, aby opisać procesy technologiczne, o których prawie nic nie wiedzą; analogie - igły w stogach siana, skrytki depozytowe, peleryny-niewidki na widma świetlne - przesyłane jako dane do agencji rządowych.

Urzędnicy organów ścigania w dużej mierze usiłowali wykorzystać moralną podstawę, odwołując się do tego, jak uważają, że szyfrowanie od końca ogranicza ich dochodzenia do drapieżników i podejrzanych o terroryzm. Ci urzędnicy zażądali więcej dane. Metadane - informacje o komunikacja: do kogo zadzwoniłeś, kiedy i skąd je wezwałeś, jak długo rozmawiałeś itd. - co rząd już dostał, nie wystarczy, powiedzieli: Rząd musi mieć dostęp do zawartość tych komunikatów. Szyfrowanie typu end-to-end uniemożliwia rządowi poznanie intymnych prywatnych informacji, a zeznania jasno pokazują, że rząd jest bardzo gorzki w tym względzie.

Ale ci urzędnicy zgodzili się, że strony trzecie (agencje „szarego kapelusza”), takie jak tajemniczy pracownik zatrudniony do odszyfrowania iPhone'a z San Bernardino, nie są rozwiązaniem. Osoby trzecie wymagają dużych nakładów czasu i zasobów. Ale także agencje rządowe nie są rozwiązaniem: te agencje nie mają wymaganej wiedzy specjalistycznej, ponieważ najlepsze umysły mają tendencję do zamykania się w prywatnych branżach (gdzie można zarobić najwięcej pieniędzy).

Rozwiązanie, jak powiedzieli, to poddanie się korporacji wymaganiom rządu. Rząd chce stałego backdoora we wszystkich technologiach. I nie jest zbytnio zaniepokojony wynikającymi z tego lukami: zostawią te obawy firmom technologicznym, gdy już wszystkie zgodzą się na współpracę. Innymi słowy, rząd chce, aby firmy technologiczne były „dobrymi korporacyjnymi obywatelami” i dały im klucz główny, ale to również chce, aby firmy technologiczne same odkryły, w jaki sposób dostęp ten może zagrozić obywatelom USA. Rząd po prostu przesiewa dane - i wolałby, żeby te firmy technologiczne były po prostu odpowiedzialne za zapewnienie, że backdoory nie staną się obrotowymi drzwiami dla terrorystów i innych złych ludzi.

Wszystko to jest sprzeczne z tym, co wcześniej CIA i Dyrektor NSA Michael Hayden mówi, że szyfrowanie end-to-end jest najbezpieczniejszą odpowiedzią dla naszego narodu.

Wymogi te odzwierciedlają ignorancję rządu w tych kwestiach. Nie tylko są pytać firmy technologiczne dzielą się przez zero, próbują wymagać firmy technologiczne dzielą się przez zero. Innymi słowy: Obecnie nie ma możliwości istnienia backdoora bez otwierania kolejnych luk. Sewell zeznał, że Apple pracował nad znalezieniem takiego rozwiązania:

Nie znaleźliśmy sposobu, w jaki możemy utworzyć punkt dostępu, a następnie utworzyć zestaw blokad, które są niezawodne, aby chronić dostęp przez ten punkt dostępu. Z tym właśnie się borykamy. Możemy utworzyć punkt dostępu i możemy tworzyć blokady. Ale problem polega na tym, że klucze do tego zamka będą w końcu dostępne gdzieś - a jeśli są dostępne w dowolnym miejscu, mogą uzyskać do nich dostęp zarówno dobrzy, jak i źli ludzie.

Później wydał oficjalne, niezachwiane stanowisko Apple: „Wierzymy, że silne, wszechobecne szyfrowanie to najlepszy sposób na zachowanie bezpieczeństwa, bezpieczeństwa i prywatności wszystkich naszych użytkowników”.

Obejrzyj pełną sesję tutaj:

$config[ads_kvadrat] not found