Ponownie wyobrażając sobie Hamiltona i mścicieli ze stylem

$config[ads_kvadrat] not found

Hamilton's Eliza Hamilton Sketched By Arielle Jovellanos (Artists Alley) | SYFY WIRE

Hamilton's Eliza Hamilton Sketched By Arielle Jovellanos (Artists Alley) | SYFY WIRE
Anonim

Arielle Jovellanos nie boi się trochę pobłażać sobie. Swoją obsesję na punkcie fikcyjnych postaci i światów fantazji przypisuje do zdobycia swojej pierwszej ważnej pracy w Parsons School of Design, znalezienia swojej niszy jako ilustratora i poznania obsady Hamilton.

Jovellanos, artysta komiksowy, ilustrator i dumny frajer teatralny z Nowego Jorku, uwielbia także pracę zespołową. Zebrała 44 innych artystów, aby stworzyć # Ham4Pamphlet, oszałamiającą kolekcję ilustracji dla każdego z 46 utworów z Hamilton, i zatopił jeszcze więcej artystów w dwóch tomach „Ladies of Literature”, ilustracyjnej antologii poświęconej często pomijanym (ale ukochanym) kobiecym postaciom.

Rozmawiała z Odwrotność o subtelnym opowiadaniu historii, zamienianiu mścicieli w „dziwacznych” licealistów i luk w reprezentacji, które fangirling może wypełnić.

Czy mógłbyś powiedzieć mi trochę o swoim podejściu do wojny domowej i dlaczego zdecydowałeś się odwrócić scenariusz filmu akcji?

Sądzę, że jest po prostu coś na temat naprawdę szalonego, bombastycznego filmu o superbohaterach i jest to po prostu takie zabawne ćwiczenie mentalne, które myślę, aby po prostu wymyślić, jak to przystosuje się do innego otoczenia… Współpracownik Janet Sung i ja są bardzo zainteresowani ta sama strona na temat rzeczy, które lubimy rysować, i myślę, że oboje byliśmy podekscytowani pomysłem rysowania ich w zabawnych ubraniach i trochę jak dziwaczny wyraz twarzy w szkole średniej, a wszyscy rzucali cień wszędzie.

Staraliśmy się spakować tak wiele drobiazgów w każdym szczególe, jak Wanda i Vision wpatrując się w siebie z całej kafeterii, i po prostu Peter Parker wchodzący z tyłu jak przegrany student pierwszego roku, co szczerze mówiąc jest dokładnie tym, co działo się w filmie.

Jak zacząłeś szukać swojej niszy i rozwijać swój styl jako ilustrator?

Czuję, że to naprawdę ważne, aby oddać się temu, co lubisz i dowiedzieć się, co lubisz rysować, ponieważ sposób, w jaki zostałem zatrudniony na mój pierwszy wielki koncert z Świeży romans czy to dosłownie skończyłem college i byłem tym, co robię przez cały ten czas, nie wiem, co rysować. A to, co nakręciłem, to stroje dnia. Miałem całą serię bardzo pobłażliwych rysunków lepiej wyglądających wersji mnie w ubraniach.

Mój edytor dla Świeży romans widziałem ich na moim blogu i od razu pomyślała, że ​​będę idealnie pasować do komiksu romansowego. Czasami w Internecie usłyszę dużo od ludzi, którzy mówią: „Och, po prostu kolejny ładny rysunek pani”. Ale to tak, jakbyś chciał rysować, a potem podążaj za swoim szczęściem i zostaniesz zatrudniony do rzeczy że już rysujesz.

Mówiąc o pobłażaniu sobie, jakie były twoje doświadczenia ze społecznością fangirlów?

Zdecydowanie powiedziałem to już wcześniej, że nauczyłem się całkowicie czerpać z hiper-obsesji na punkcie postaci i czuję, że jest to całkowicie poprawny sposób na zrobienie tego. Jest tak wielu artystów, którzy teraz pracują zawodowo, którzy mieli swój start w ten sposób i którzy prawdopodobnie nadal się w to angażują i może po prostu są spokojniejsi.

Słyszałem argument, że fan art, fan fiction, takie rzeczy, które są przypisywane przede wszystkim kobietom lub kobietom identyfikującym kobiety, to jakby kobiety używające pracy fanów, aby wypełnić luki w kanonicznych opowieściach, których nie widzą. Coś takiego jak wyginanie płci postaci w sztuce fanowskiej lub interpretowanie postaci jako dziwacznej. W ten sposób czuję, że fandomy i działania fandomowe wypełniają bardzo potrzebną lukę.

Czy uważasz, że kobiety są nadal niedostatecznie reprezentowane na ilustracjach i światach komiksów? Albo w opowiadanych historiach?

To zabawne, ponieważ wiem, że może główny nurt nie ma wielu kobiet, które piszą zdjęcia, ale prawie wszystko o tym, z kim się otaczasz. Czuję się jak w mediach społecznościowych. Ciągle otaczają mnie inspirujące twórczynie. Też pochłaniam ich pracę, więc w tej bańce, w której jestem, zobaczę wszystkie te historie. Ale wtedy jest to do bani, gdy zdajesz sobie sprawę, że w prawdziwym świecie nie ma wielu reżyserów filmów głównego nurtu.

To tak, jakbyśmy istnieli, a czasami czuję się urażony, gdy media będą zachowywać się tak, jakby ktoś przybył znikąd… Istniałyśmy i właściwie wiele z nas było gotowych, po prostu te same możliwości nie zostały przyznane. I to do bani, ale myślę, że jest coraz lepiej.

Jak zorganizowałeś 46 artystów, którzy stworzyli # Ham4Pamphlet?

Miałem tylko około dwóch miesięcy przed uczestnictwem w show. W moim umyśle byłem jakbym mógł zrobić z nich książkę? Ponieważ miałem doświadczenie w drukowaniu wcześniejszych rzeczy, zorganizowałem kilka innych projektów książek o sztuce… Nie było zbyt ciężko zdobyć wielu ludzi na pokładzie i wpadłem na pomysł, że w ograniczonym czasie mamy prawdopodobnie najłatwiejszym sposobem na rozgryzienie tego będzie dla każdego narysowanie jednej piosenki. I tak się stało.

Byłem naprawdę przytłoczony tym, jak ludzie na pokładzie byli z tym pomysłem i wykonywaną pracą oraz faktem, że robili to za darmo. Myślę, że to szczerze świadczy o tym, jak wiele nagrań oznacza dla tak wielu ludzi. Czuję, że to coś, co chciałem pokazać obsadzie.

Jakie projekty pracujesz teraz?

Obecnie pracuję nad projektem ze Stela Comics z pisarzem Jeremy Lambertem. To w zasadzie wiktoriański komiks horroru, którego jeszcze nie udało mi się zrobić. Zawsze zatrudniam się do opowiadań o liceum i tym podobnych. Więc naprawdę cieszę się z możliwości rozciągnięcia moich kreatywnych mięśni i pracy z przerażeniem.

$config[ads_kvadrat] not found