Robert Edwards mówi nam, jak reżyserował Crooning Christopher Walker w „One More Time”

$config[ads_kvadrat] not found

Robert Edwards - Professional Vocal Warmup: Complete (M)

Robert Edwards - Professional Vocal Warmup: Complete (M)
Anonim

W filmie Jeszcze raz, muzyczny związek ojciec-córka jest nie do zniesienia. Jude, walcząca 30-osobowa piosenkarka grana przez Amber Heard, powraca z ojcem Paulem, starzejącym się śpiewakiem Sinatry, przedstawionym przez Christophera Walkena (sans cowbell). Na pierwszy rzut oka niewiele jest oficerów i żołnierzy piechoty amerykańskiej, z którymi można by się porozumieć - a przecież to oni to napisali i wyreżyserowali.

„To odejście od rzeczy, które zwykle robię” - powiedział filmowiec i weterynarz z wojny w Zatoce Robert Edwards Odwrotność jego nowego filmu. „Wiesz, że mówią:„ Napisz, co wiesz ”? W tym przypadku nic o tym nie wiedziałem. ”

Mimo to Edwards znalazł relatywną prawdę o rodzinie. Jego własny ojciec, kpt. Robert Edwards, służył w Wietnamie i grał w nim Nip / Tuck Dylana Walsha w filmie wojennym z 2002 roku Byliśmy żołnierzami. Jest więc jasne, że Edwards napisał o czymś, co wiedział: zdobyciu spuścizny, a następnie próbie z tym żyć.

Poza dzisiejszym filmem w kinach i On Demand rozmawiałem z reżyserem Robertem Edwardsem o tworzeniu jego nowego filmu muzycznego, który nie obiecuje w końcu szczęśliwego połączenia kurtynowego.

Muszę przyznać, że film o punkowym piosenkarzu z Brooklynu i tacie Dean Martin wydaje się pozostawiony przez kogoś z twoim tłem. Gdzie Jeszcze raz pochodzić z?

To była czysta wyobraźnia. Właśnie zainteresowałem się pomysłem artysty, zwłaszcza wykonawcy, którego życie osobiste jest sprzeczne z jego publiczną osobowością. To skłoniło mnie do zastanowienia się, jak to jest być na orbicie kogoś takiego, a konkretnie w ich rodzinie. Idea opowieści o ojcu / córce sama się tam sugerowała.

Christopher Walken jest wielką osobowością. W jaki sposób kierujesz kogoś takiego jak Walken i upewniasz się, że nie przesłoni ani nie prześcignie samego filmu?

Jego kariera mówi sama za siebie. Jest całe pokolenie, które nie zna Christophera Walkena jako aktora dramatycznego. Znają komika Walkena, który tak dobrze sobie radzi, i jest to świetna zabawa, ale jest naprawdę zdolny do niesamowitych niuansów i przejmowania.

W tym filmie jest szansa, by to pokazać. To facet, który jest bardzo świadomy tego, co robi. Naprawdę dobrze rozumiał postać od samego początku i wiele subtelnych rzeczy, które robił na planie, nawet nie widziałem, dopóki nie dotarłem do sali montażowej i nie przestawałem oglądać zdjęć. Widziałem te małe rzeczy, które dały mi wiele możliwości. Kiedy masz faceta z takim talentem, to naprawdę zależy od ciebie, aby go użyć i jak najlepiej go wykorzystać, ponieważ daje ci wszystko, czego potrzebujesz.

Jaką energię miał ze swoimi gwiazdami, zwłaszcza Amber Heard? Dzieli z nią tak wiele intymnych chwil w filmie. Czy trudno było zmusić ich do żelowania, mimo że mają różne smaki?

Miałem szczęście, że spotkali się, gdy oboje się zapisali. Nasza trójka spotkała się, aby przeczytać scenariusz i mieli natychmiastową chemię. Wiedziałem też, że to zespół i że będą wielkie sceny z całą rodziną. Miałem szczęście, że inni aktorzy to tacy zawodowcy, Hamish Linklater, Kelly Garner, Ann Magnuson i Oliver Platt. Przebiegliśmy przez to kilka razy i szybko zżelowali. Stamtąd było to tylko kwestią ich uwolnienia.

Chcieliśmy mieć te sceny przy stole, gdzie wszyscy rozmawiali ze sobą. Czułem się chaotycznie i bałagan, a nie można nawet usłyszeć całego dialogu. Miało to być tekstury. Naprawdę to przyjęli, więc była to jedna z najbardziej przyjemnych części.

Cieszę się, że przywołałeś sceny obiadowe. Każdy wie, jak to jest mieć śmieszny rodzinny obiad, jak złe Święto Dziękczynienia. Jak podszedłeś do kierowania tymi scenami, ponieważ wyobrażam sobie, że to jest jak kontrolowanie chaosu.

Wiedzieliśmy, że będą trudne. DP Anne Etheridge, artyści storyboardów, producenci, redaktor, spędziliśmy dużo czasu na planowaniu. Mapowaliśmy je jak operację wojskową. Wykresy, wykresy, storyboardy, aby dowiedzieć się, jak chcieliśmy to objąć. Kto musiał być w kamerze o której godzinie. To był niezależny film, więc nie mieliśmy dni i dni, żeby kręcić, więc kręciliśmy szybko. Jak już powiedziałem, aktorzy starają się nie chodzić po sobie, nie nadepnąć na siebie nawzajem, więc trzeba ich szturchnąć, żeby to zrobili, ale kiedy już się w to wkroczą, naprawdę im się to podobało. Wyzwaniem było zebranie się i znalezienie równowagi, splot elementów, które chcieli usłyszeć publiczność, i pozostawienie innych pod spodem. Trudno było zaplanować, nakręcić, edytować, ale dlatego było to dla mnie jedno z najbardziej wymagających i przyjemnych.

Muzyka jest tak ważną częścią tego filmu. Jest wiele momentów, które mogłyby być „teledyskiem”, jak * A Hard Day’s Night. Co powstrzymało cię przed pójściem w tym kierunku i pozostaniem wiernym scenie, zamiast nadawać im klimat?

To nie było nigdy coś, co mnie interesowało. To znaczy, muzyka jest z pewnością integralną częścią opowieści i dotyczy muzycznej rodziny, ale chciałem, żeby występy były ekologiczne, a nie jakaś zewnętrzna rzecz, jak montaż, do którego wskakujemy. To był bardzo celowy wybór.

W przypadku filmu o muzyce i charakterze muzycznym sam film ma własną ścieżkę dźwiękową. Ciekawa ścieżka dźwiękowa. Jak wybrać muzykę w filmie, w którym jej postacie na powierzchni reprezentują różne gatunki i epoki?

To mieszanka, ponieważ Paul z rodzaju idiotów Big Band, nawet on urodził się trochę za późno na dni chwały. Wtedy Jude jest oczywiście znacznie późniejszą rockową osobowością. Chciałem zderzyć te dwa style. Potem były piosenki, o których zawsze miałem na myśli i zawsze uważałem, że znajdą w filmie miejsce, takie jak piosenka Niny Simone, która kończy film. Chciałem, aby Jude było mniej znaczącym tematem, ale nie słyszymy żadnej złośliwości w tej piosence do końca i kiedy to robisz, jest to trochę niejasne.

Płonące usta zostały wcześnie zapisane w skrypcie. Jestem fanem i wydawało mi się, że jest to rodzaj zespołu, który może mieć dla nich otwartego Pawła. Nie wiedziałem, że Christopher Walken zagra tę część, kiedy pisałem tę scenę, ale kiedy go obsadziliśmy, było to idealne dopasowanie, ponieważ jest to rodzaj dziwnych kadencji. To działało na tej scenie. Było wiele muzycznych wskazówek, które graliśmy i były świetne piosenki, które nie działały. Zawsze jest wyzwanie, aby znaleźć rzeczy, które będą pasować, kiedy rzeczywiście je wyobrazisz.

Wspomniałeś właśnie, że te postacie są nieco poza czasem. Jude jest za stary, żeby zostać gwiazdą popu na YouTube, a Paul przegapił szczyt swojego stylu. Co sprawiło, że chciałeś odkryć tego rodzaju artystów, którzy w pewnym sensie są za późno?

Myślę, że ci ludzie są bardziej interesujący niż ludzie uderzający w oko byka. To część tego, co tkwi w parze Paula. Nie zdobył uznania, na jakie zasługiwał. Nie osiągnąłem tych wysokości, zły moment. Jude odziedziczył talent, ale także autodestrukcyjność, samobaborujące cechy, które miał Paul. Byłem zainteresowany obciążeniem bohaterów tymi wyzwaniami, a nie łatwiejszą drogą.

Nie mogłem pomóc, ale zauważyłem podczas oglądania filmu, jest wiele debat i mocnych opinii, jakie te postacie mają na temat muzyki. Muszę zapytać, czy naprawdę myślisz, że Nina Simone jest bogiem?

śmiech Kocham Ninę Simone, ale nikt nie jest Bogiem. Lubię je dyskutować i dyskutować i być pasjonatem rzeczy. Nawet Paweł ma chwile, kiedy mówi rzeczy, które moim zdaniem są bardzo prawdziwe. Nikt nie chce, aby postacie były płaskie i dwuwymiarowe, chciałem, żeby wszyscy mieli chwile szlachetności, ale także chwile złego zachowania. Paul jest facetem, ponieważ jest wielkim egoistą, jest bardziej świadomy niż inni przyznają mu. Czasami w filmie mówi rzeczy, które są mądre, nauczył się przez lata, pomimo swoich wad. Kiedy mówi te rzeczy, zaskakuje ludzi wokół niego, ponieważ nie są przyzwyczajeni do słuchania pereł mądrości wychodzących z jego ust.

Zostałeś przeszkolony w tworzeniu filmów dokumentalnych. Jak ta forma wpłynęła na twoją pracę narracyjną, zwłaszcza w Jeszcze raz ?

Prawie nie ma aparatu ręcznego, który jest duży w filmie. Potrząsająca kamera kojarzy się z prawdą i to właśnie ludzie szukają w filmach dokumentalnych i fabularnych. Pod względem audio szczególnie wpływ miała dokumentalna estetyka. Posiadanie chaotycznego dźwięku, zwłaszcza w dialogu. Ludzie walczą tak, czy to jest trochę bałaganiarskie i niekompletne, tak jak to ma miejsce w prawdziwej mowie.

Więc teraz Jeszcze raz jest w książkach, co dalej dla ciebie?

Mój nowy projekt jest zupełnie inny. Jego Bomba w moim ogrodzie, adaptacja pamiętnika głównego naukowca w programie uranowym Saddama Husseina. Facet spędza dwadzieścia lat na czarnym rynku, próbując kupować części i planować wirówkę do wzbogacania klasy broni uranowej. Przyszedł bardzo blisko, zaledwie kilka miesięcy od wybuchu bomby w 1991 roku. Kiedy Stany Zjednoczone zaatakowały, wziął te elementy i pochował je na swoim podwórku w Bagdadzie, dopóki nie wykopał ich w 2003 roku, nie zabrał ich do USA i powiedział „Wiem, że chcesz mnie wtrącić do więzienia, ale to muszę dać. Ale musisz zabrać moją rodzinę z Iraku. ”

Rozumiem, że pracujesz także z Johnem Woo. Co to jest i jak to idzie?

Pracuję nad siedmioczęściową mini serią, chińsko-amerykańską koprodukcją, o Flying Tigers w czasie II wojny światowej. Amerykańscy piloci-wolontariusze, którzy udali się do Chin przed Pearl Harbour, aby polecieć w imieniu Chin, które w tamtym czasie nie miały funkcjonujących sił powietrznych, które były atakowane przez Japończyków. Kiedyś była to dobrze znana historia, trochę wyblakła z historii, znacznie lepiej znana w Chinach niż tutaj. John jest twórczym szefem tego projektu. Zupełnie inny film, nie tak wiele numerów muzycznych.

$config[ads_kvadrat] not found