Czego można oczekiwać od nowego albumu Wiz Khalifa „Khalifa”

$config[ads_kvadrat] not found

Wiz Khalifa - Still Wiz [Official Music Video]

Wiz Khalifa - Still Wiz [Official Music Video]
Anonim

Wiz Khalifa był popularny przed 2015 r. Jego debiutancki album Rolling Papers zdobył złoty medal i zdobył potrójny platynowy singiel „Black and Yellow” Blacc Hollywood hit numer 1 na Billboard 200 albumów albumów.

Ale nagle Cameron Jibril Thomaz spotkał Charliego Putha. A Wiz Khalifa doświadczył prawdziwego znaczenia „sławy”.

Obydwaj spotkali się oczywiście w „See You Again”, piosence hołdu Paula Walkera stworzonej dla Wściekły 7 to z pewnością przekracza oczekiwania wszystkich. Amerykańskie Stowarzyszenie Przemysłu Recording potwierdza, że ​​jest to poczwórna platyna. Jego teledysk ma ponad 1,7 miliard widoki na YouTube. Był także na szczycie Billboard Hot 100 przez 12 kolejnych tygodni, co dało mu trzecie miejsce na liście Hot 100 na koniec roku. „See You Again” otrzymał kilka nominacji do nagrody Grammy, nie tylko za kategorie związane z filmem. To zależy od najlepszych Pierdolony Song of the Year wraz z dobrą muzyką, jak „Alright” Kendricka Lamara i „Blank Space” Taylora Swifta.

Sława przyznana Wizowi przez „See You Again” to sposób, w jaki dostaje się do Złotych Globów - gdzie przegrał z Samem Smithem (nie tak dobrym jak Radiohead) Widmo motyw dla najlepszej oryginalnej piosenki. Na czerwonym dywanie do pokazu nagród - miejsce, które znów może przejść z powodu Charliego Putha - Wiz ogłosił, że jego następny album, Khalifa, wyjdzie 22 stycznia.

@wizkhalifa w / @GiulianaRancic opowiada o swojej pierwszej nominacji i premierze nowego albumu upadającego 22 stycznia. #GoldenGlobes pic.twitter.com/1IYsYfLYSR

- Elle Toussi (@ElleToussi) 10 stycznia 2016 r

Wiz Khalifa to doświadczony raper z trzema solowymi albumami major, kilkoma niezależnymi albumami i niezliczonymi mixtape'ami w swojej dyskografii. Ale Khalifa będzie po raz pierwszy dla publiczności, która jest nie tylko duża, nie wielka, ale absolutnie masywna. Ironicznie, Khalifa jest tak bliski tytułowemu wysiłkowi jak Wiz, ale logika dyktuje, że będzie to pop-panderingowy album, biorąc pod uwagę jego nowo odkryte supergwiazdę. Pierwsze oznaki wskazują jednak, że Wiz robi cokolwiek ale sprzedaje się za jego nadchodzący album.

Nie jest jeszcze jasne, co Wiz włącza Khalifa, zwłaszcza, że ​​doprowadził społeczeństwo do przekonania, że ​​jego następnym wysiłkiem będzie Rolling Papers 2: The Weed Album. Mając na uwadze ten etos, jego tematyka pozostała dość kamienista, trafna dla faceta, który regularnie pozuje do zdjęć czerwonego dywanu, trzymając przysłowiowy staw.

Jeden z pierwszych możliwych Khalifa single to „Burn Slow” z Rae Sremmurdem. Jest produkowany przez Mike'a WiLLa Made-It, zapewniając dziwny kontrast między dudniącym basem a otaczającym go chmurą i tematem. Zazwyczaj Wiz oddziela te światy, tworząc na przykład „We Dem Boyz”, banger, jednocześnie rezerwując bardziej nastrojowe kawałki, takie jak „Respect” dla mixtape'ów, jak w przypadku niedawnego Gorączka kabiny 3.

Drugi singiel „No Social Media” (wyprodukowany przez Pittsburgh's ID Labs, częsty asystent Mac Millera), nie ma tego samego tematu na nosie, co „Burn Slow” (pomimo funkcji Snoop Dogga). Jednak przy lekkim dotyku produkcji w ID Labs brzmi to nieco lepiej dla chwastów. Niemniej jednak głośne wnyki i pulsujący bas New Wiz pozostają, dzięki czemu nadaje się na rok 2016 i prawdopodobnie radio. Godna pożałowania linia „Pieprzyć kij do selfie, ssać zdrowego kutasa, suka” przypomina jednak, że jest to ten sam facet, który grał w „Pussy Overrated”.

„Król wszystkiego”, następny singiel, to ten, w którym Wiz idzie na złamanie. Żadnych pretensji do marihuany. Nowoczesna produkcja. To próba powtórzenia wcześniejszego sukcesu. I to działa. Jak dowodzi liryzm „No Social Media”, lub jego brak, Wiz jest najlepszy, kiedy może upuścić haczyk i przeskoczyć przez chwytliwy rytm.

Ironią sukcesu „King of Everything” jest to, że Wiz Khalifa ma być teraz artystą markizy. Zazwyczaj wielcy muzycy mają rozpoznawalne style. Wiz jednak stara się być gwiazdą popu, a nie raperem. „See You Again” jest wietrzna i łatwa śpiewać do, nawet podczas wersetów Wiza. On jest po prostu dla piosenki i nic nie spieprzy. „King of Everything” to odpowiednik hip-hopu. To gotowy banger. Wiz po prostu jest tym, który może go pluć.

Będzie interesujące zobaczyć, jak zbliża się Wiz Khalifa jako całość. Może tam być mnóstwo chłodnych utworów „Burn Slow”, jeśli chce odzyskać trochę wiarygodności w kręgach hip-hopowych - coś, czego nie miał pewności od chwili wybuchu w 2010 roku Kush i OJ. Ale ma teraz bardzo ważne okno. Ludzie wciąż pamiętają i uwielbiają „See You Again”, a zdobycie pierwszej nagrody w sezonie nagród. Jeśli Wiz Khalifa chce być największym raperem na świecie - nie najlepszym - musi teraz uderzyć innym potencjalnym hitem. „No Social Media” jest zbyt mdlący, niezaangażowany w rap lub pop. „King of Everything” to początek, ale jest bardziej jądrem niż gotowym produktem. Khalifa będzie momentem, w którym Wiz Khalifa zdecyduje, czy chce lub może rządzić światem rapu radiowego.

$config[ads_kvadrat] not found