Sansa Stark jest dekonstrukcją księżniczki Disneya w „Grze o tron”

$config[ads_kvadrat] not found

Game of Thrones 6x04 - Jon Snow and Sansa are reunited

Game of Thrones 6x04 - Jon Snow and Sansa are reunited
Anonim

Sansa Stark ma jedną z najbardziej burzliwych i fascynujących postaci Gra o tron. Sezon 1 zaczęła jako niedojrzała animacja, która lubiła ciasta cytrynowe, właściwe zachowanie w stylu damskim i marzyła o poślubieniu przystojnego księcia. Kiedy sadystyczna natura Joffreya ujawniła się, skuliła się zamiast walczyć. W ciągu pierwszych kilku sezonów współczuliśmy jej, ale spotkaliśmy się z każdym jej posunięciem z sentymentem, Goddamnit, Sansa! Ale szybko przejdź do Sezonu 6 i jest kobietą ze stalowym kręgosłupem, która jest gotowa wznieść armię, maszerować do bitwy i umrzeć za to, w co wierzy. A jeśli jej męscy sprzymierzeńcy są zbyt zajęci egzystencjalnym kryzysem, by pomóc, ona zrobię to wszystko sama. Jeśli nie było to już oczywiste, „Book of the Stranger” wyjaśniło: jako postać Sansa Stark jest dekonstrukcją księżniczki Disneya.

Jeśli brzmi to tak, jakbyśmy nadawali pisarzom zbyt wiele uznania dla przypadkowego łuku znaków, nie jesteśmy. Ogólnie, Gra o tron działa jako narracja fantasy, która dekonstruuje trop fantasy: W historii Dawida i Goliata o Oberynie kontra Górze triumfuje Goliat; opowieści o zemście są stłumione, zanim zaczną się bawić (The Red Wedding). Z dwóch przystojnych honorowych rycerzy o najwyższym statusie jeden pieprzy swoją siostrę i zabija swojego króla, a drugi jest gejem. Najbliższą rzeczą dla prawdziwego rycerza, który ucieleśnia ideę rycerskości, jest kobieta.

Do tej pory tak fantastycznie. Ale George R. R. Martin czerpał z Tolkiena i historii Wojna Róż i Mur Hadriana. Jak wpasowuje się Sansa - z pewnością księżniczki Disneya nie należą do materiałów Martina i Gra o tron pisarze są hydraulikami?

Królewna Śnieżka i Kopciuszek nie są, ale uosabiają ogólny fantazja archetypu księżniczki w wieży czekającej na jej białego rycerza lub przystojnego księcia. Nawet Tolkien nie był odporny. Arwen rezygnuje z nieśmiertelności swojego elfa dla swojego Króla. Nie chodzi o to, że jest w tym coś złego, on pieprzy się z Eagarem II w Aragornie - ale to prawie nie łamie tropu. I to dobrze Władca Pierścieni W tradycji oldschoolowej fantazji nie jest to historia znana z postaci kobiecych.

Ale w fantazji nowej szkoły Gra o tron, większość postaci kobiecych dostaje należne im pieniądze, a tradycje starej szkoły są wypychane przez okno w pośpiechu, jak Jaime wypchał Bran Starka w Sezonie 1. Każdy książę lub „szlachcic”, z którym Sansa skończy, jest sadystycznym psychopatą, który nie jest szlachetny ani książęcy (Joffrey, Ramsay) lub intrygant próbujący wykorzystać ją do własnych celów (Petyr Baelish).

Ale postęp Sansy nie następuje z dnia na dzień. Nawet do Sezonu 3, kiedy wie lepiej niż marzyć o dworskiej miłości i przystojnych rycerzach, Sansa na krótko poddaje się kaprysom z powodu krótkotrwałej perspektywy poślubienia Lorasa Tyrella. „Czuję, że jestem we śnie”, mówi mu, nieświadoma, że ​​jest niewłaściwą płcią, aby zaspokoić jego zainteresowanie. "Tak. Ja też. Zdecydowanie - mówi, nudząc się całkowicie.

Jej proces przebudzenia jest stopniowy, jak powinien być. W końcu jest nastolatką i Gra o tron poświęca swój czas na rozwój postaci. Przez większość pierwszych czterech sezonów wciąż opiera się na białych rycerzach, aby ocalić ją przed złymi ludźmi. Chociaż w prawdziwym wywrotowym Gra o tron moda, jej wybawiciele nie są lśniącymi typami dworskimi, które sobie wyobrażała, kiedy była młodsza.

To zhańbiony krasnolud i przerażający, prymitywny, krwiożerczy wojownik, który jest dla niej miły. The Hound to nikt nie jest bohaterem, a najmniej jego własnym. Sansa może być jedynym na świecie, który widzi go w ten sposób.

Pod koniec Sezonu 4, kiedy sojusznicy Sansy odpadli, a Petyr Baelish jest jej ostatnim mało prawdopodobnym nie tak białym rycerzem, w końcu wpada w grę i zachwyca nawet Baelish swą przebiegłością. Ale wielu widzów było rozczarowanych jej piątym sezonem, który oddał ją w ręce jeszcze jednego sadystycznego psychopaty, który zamyka ją w wieży, by zostać brutalnie potraktowanym i pozornie zabiera jej ciężko zarobioną agencję.

I choć jest błąd w tym, jak pisarze zdecydowali się go skonstruować, Sezon 6 rozwinął swoją historię wspaniale: Księżniczka uciekła przed złym ogrem (Ramsay) i znalazła kolejnego niezłomnego bohatera. Dwa w rzeczywistości w postaci Brienne i Jona. A jednak w końcu nie liczy na to, że ją uratują. Jest wdzięczna za ich obecność, ale nie opiera się na nich.

Ratuje się. Kiedy mówi niechętnemu Jonowi, że muszą odebrać Północ, mówi: „Chcę, żebyś mi pomógł, ale zrobię to sam, jeśli będę musiał”.

Ta linia w „Księdze nieznajomego” może być najważniejsza, jak do tej pory powiedziała. To odpowiednik Neda, który odciął głowę, Oberyn przegrał walkę, Bran wyrzucił przez okno. Sansa i Gra o tron mówią „dobra zabawa” księżniczce na tropie wieży i odwracają ją na dobre.

Jon Snow może być postacią, której historia wszyscy oczekują z zapartym tchem w tym sezonie - ale nie lekceważ Sansy, księżniczki anty-Disneya. Wszyscy witają Królową Północy.

$config[ads_kvadrat] not found