Mary G. Ross: Jak utorowała drogę rodzimym kobietom w STEM

$config[ads_kvadrat] not found

Mary Golda Ross - Women in STEM

Mary Golda Ross - Women in STEM

Spisu treści:

Anonim

Mary G. Ross, pierwsza samica amerykańskiego inżyniera lotnictwa i kosmonautyki, została uhonorowana za swoje osiągnięcia naukowe w czwartki, które przypadają na 110. urodziny. Dyskusja wokół jej matematycznych koncepcji przestrzeni ignoruje jednak jej wkład w ruch sprawiedliwości społecznej dla kobiet w dziedzinie STEM, uznanie rdzennych Amerykanów i edukację dla społeczności upośledzonych.

Ross pomógł w opracowaniu pierwszych koncepcji misji przelotowych nad Wenus i Mars podczas kariery w Skunk Works, tajnym projekcie kosmicznym w programie rozwoju zaawansowanego Lockheed. W 1942 r. Została zatrudniona jako matematyk, a następnie wyszkolona, ​​by zostać jedyną kobietą-inżynierem w zespole liczącym 40 osób.

Jej wstępne koncepcje dotyczące międzyplanetarnych podróży kosmicznych obejmowały projekty rakiet i obrony, a bez jej „pchania ołówkiem” dziedzina nowoczesnych badań kosmicznych wyglądałaby zupełnie inaczej.

Jak Mary G. Ross wykształciła upośledzone społeczności

Przed uprawianiem pól STEM Ross dorastał w pobliżu gór Ozark jako praprawnuczka wodza Cherokee Nation, Johna Rossa. Ukończyła szkołę nauczycielską Northeastern State, kiedy miała zaledwie 18 lat, i przez następne dziewięć lat uczyła w wiejskich społecznościach Oklahomy.

Później Ross zdobył tytuł magistra matematyki na Uniwersytecie Północnego Kolorado przed zmianą karier zawodowych na początku II wojny światowej, aby pracować nad samolotem myśliwskim Lockheed P-28 zbliżającym się do bariery dźwiękowej.

Dlaczego Mary G. Ross była zaangażowana w edukację kobiet

Jako pojedyncza postać kobieca w zespole mężczyzn, Ross uważał się za „popychacza ołówków”, który polegał na suwaku i komputerze Friedena, aby uzupełnić równania dotyczące wymagań operacyjnych dla rakiety Agena, które doprowadziły do ​​udanego programu Apollo NASA.

Dyrektor wykonawczy Amerykańsko-Amerykańskiego Towarzystwa Naukowego i Inżynieryjnego przyznał jej tytuł „tylko jednego z facetów”, który „trzymał się swojego” w zdominowanej przez mężczyzn przestrzeni roboczej. Sama Ross później opowiedziała o tym, jak jej wiarygodność zostanie zakwestionowana z powodu jej wyjątkowego statusu kobiety i obywatela rdzennych Amerykanów.

Ross nie przyjął jej pionierskiej roli lekkoatletki. W swoim imieniu założyła stypendium dla przyszłych kobiet zajmujących się dziedzinami STEM - według National Science Foundation tylko 0,1% naukowców i inżynierów to kobiety rdzennych Amerykanek.

Jak Mary G. Ross czciła swoje rdzenne korzenie amerykańskie

Plemię Czirokezów ceniło naukę, a podczas gdy Ross realizował nietradycyjną ścieżkę dla rdzennych Amerykanek, kontynuowała honorowanie swoich etnicznych i plemiennych tradycji przez całą swoją karierę i filantropię. Miała nawet na sobie tradycyjną suknię z Cherokee uszytą z zielonego perkalu, wykonaną przez jej siostrzenicę, uczestniczącą w ceremoniach otwarcia Muzeum Narodowego Indian amerykańskich w Waszyngtonie. Ross miał wtedy 96 lat i po śmierci w 2008 roku przekazał muzeum 400 000 dolarów.

Wcześniej, po przejściu na emeryturę do Los Altos w Kalifornii w 1973 r., Ross pracował nad rekrutacją młodych indiańskich kobiet do młodzieżowych obozów inżynieryjnych. Jej członkostwo w Stowarzyszeniu Inżynierów Kobiet rozpoczęło się w latach 50. XX wieku i wspierała amerykańskich Indian w Towarzystwie Naukowym i Inżynieryjnym oraz Radzie Plemion Zasobów Energetycznych przez całe późniejsze życie.

$config[ads_kvadrat] not found