Trudne czasy. Shakira przyznała, że przeżywa „najtrudniejsze” i „najciemniejsze godziny” swojego życia, przerywając milczenie na temat „naprawdę trudnego” rozstania z Gerard Piqué.
„Mogę tylko powiedzieć, że włożyłem wszystko, co miałem w ten związek i moją rodzinę” – powiedziała 45-letnia piosenkarka „She Wolf” Elle podczas wywiadu opublikowanego w środę, 21 września, dodając, że „wszystko jest takie surowe i nowe” po ich zerwaniu.
„Wielkie marzenie o posiadaniu rodziny na zawsze, aby zobaczyć, jak zostało rozbite lub rozerwane na strzępy, jest prawdopodobnie jedną z najbardziej bolesnych rzeczy, przez które możesz przejść” — piosenkarka „Whenever, Wherever” powiedział.„Ale myślę, że kobiety są odporne. Wiesz, mamy tę odporność, która jest po prostu wrodzona w każdym z nas.”
Chociaż prawdziwy powód jej rozstania z 35-letnim piłkarzem jest „zbyt prywatny, by się nim dzielić”, Shakira przyznała, że była „cicha”, próbując „przetworzyć to wszystko”.
„Czasami mam wrażenie, że to wszystko jest złym snem i że w pewnym momencie się obudzę. Ale nie, to prawda” – wyjaśnił artysta „Waka Waka”. „Prawdziwe jest również rozczarowanie, gdy zobaczyłem coś tak świętego i wyjątkowego, jak myślałem, że miałem związek z ojcem moich dzieci, i zobaczyłem, że zmieniło się to w coś wulgarnego i taniego”.
Kolumbijka „radzi sobie” ze złamanym sercem, „przypominając”, że musi nadal być „przykładem dla dzieci”, dodając: „Muszę być tym, czego oni chcą, tym, czego ja chcę dla nich zostać."
Jednak były trener Voice powiedział, że ustalenie warunków opieki nad dwojgiem dzieci jej i Gerarda – synów 9-letniego Milana i 7-letniej Sashy – było jednym z najtrudniejszych aspektów ich rozłączenia. Para była razem przez 11 lat, zanim ogłosili rozpad we wspólnym oświadczeniu w czerwcu. Ze swojej strony Gerard wyprowadził się z nową dziewczyną Clara Chia Marti
„Trudno o tym mówić, zwłaszcza że wciąż przez to przechodzę, jestem w centrum uwagi opinii publicznej i ponieważ nasza separacja nie przypomina zwykłej separacji. Było to trudne nie tylko dla mnie, ale także dla moich dzieci” – powiedziała Shakira o „niesamowicie trudnej” sytuacji. „Próbowałem ukryć sytuację przed moimi dziećmi. Staram się to robić i chronić ich, bo to jest moja życiowa misja nr 1. Ale potem dowiadują się czegoś w szkole od swoich przyjaciół lub natrafiają na jakieś nieprzyjemne, nieprzyjemne wiadomości w Internecie i to po prostu ich dotyka, rozumiesz?”
Ogólnie rzecz biorąc, stara się być godnym zaufania partnerem dla sportowca. „Niezależnie od tego, jak sprawy się skończyły i jak Gerard i ja czujemy się jako byli partnerzy, on jest ojcem moich dzieci. Mamy pracę do wykonania dla tych dwóch niesamowitych chłopców i wierzę, że ustalimy, co jest najlepsze dla ich przyszłości, ich własnych marzeń życiowych i jakie jest sprawiedliwe rozwiązanie dla wszystkich zaangażowanych” – zapewniła Shakira. „Mam nadzieję i byłbym wdzięczny, gdyby dano nam miejsce na to prywatnie”.