Joey Sasso z The Circle ma „prawdziwą miłość” do Mirandy po koncercie

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Fani zakochali się w Joeyu Sasso, gdy oglądali, jak zdobywa przyjaciół — i 100 000 $ — w nowym reality show Netflix, Okrąg . Chociaż nie wszyscy na początku go wyczuwali, szybko polubił zarówno swoich kolegów z obsady, jak i tych, którzy oglądali go w domu. Pomimo ogłoszenia zwycięzcy serii w środę, 15 stycznia, gwiazda zdołała poświęcić kilka chwil, aby porozmawiać wyłącznie z Life & Style o miłości, pieniądzach i byciu sobą. Chociaż mogliśmy powiedzieć, że Joey był zwycięzcą, wiadomość, że faktycznie zdobył nagrodę, była dla niego niespodzianką.

„Nigdy się tego nie spodziewałem” — 25-letni Joey w rozmowie z Life & Style. „Naprawdę straciłem przytomność na scenie, kiedy mnie ogłoszono, nigdy nie myślałem, że to się stanie, byłem tak szczęśliwy i błogosławiony, że dotarłem do finału i to wszystko, czego chciałem. … Myślałem, że to będzie albo , być może, i byłem po prostu gotowy, aby spędzić czas i spotkać się z obsadą, więc kiedy doszło do finałowej dwójki ze mną i Shooby, wiesz, wciąż tam byłem, rozważając pierwszy raz, czekaj, mogłem wygrać? Co? Po prostu byłem w kompletnym szoku, więc to szalone. … Naprawdę nie spodziewałem się tego.”

Nie spodziewaliśmy się prawdziwego romansu, który rozkwitł na naszych oczach w programie Netflix. To, co mieli „Rebecca” i „Adam”, mogło być fałszywe, ale chemia między Mirandą Bissonnette i Joeyem była aż nazbyt autentyczna. Jednak jeśli chodzi o status ich związku, gwiazda milczy.„Ja i Miranda spędziliśmy razem czas i dużo spędzaliśmy czasu, ale to jedna z tych rzeczy, o których każdy chce, żebyśmy się pobrali i mieli dzieci” – wyjaśnił. „Całkowicie to rozumiem, ponieważ wszyscy widzą, jak spotykamy się po raz pierwszy i mamy do siebie tyle prawdziwej miłości, ale w tej sytuacji jest to trudne”. Jest ostrożny w potwierdzaniu lub zaprzeczaniu czegoś, gdy sytuacja może się zmienić, ale chciałby, aby ludzie wiedzieli, że „są w swoim życiu”.

„Jesteśmy tak blisko. Jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi”, powiedział Life & Style. „Mamy do siebie dużo prawdziwej miłości. I nic z tego nie było fałszywe i nic z tego nie zostało utracone po koncercie, ale dla wszystkich, którzy pytali, czy, wiesz, bierzemy ślub w przyszłym tygodniu… Myślę, że to coś, co jest między nią a mną. ”

Jeśli chodzi o wszystko inne, mieszkaniec Nowego Jorku to otwarta księga – dotyczy to także mówienia o sumach.Według niego nie przeszkadzało mu to, że inni poszli tą drogą. W rzeczywistości pomyślał, że inny zawodnik Seaburn Williams zagrał to doskonale. „Naprawdę wcale nie byłem zdenerwowany” — powiedział o ujawnieniu „Rebeki”. „Byłem tak szczęśliwy, że wszyscy z oryginalnej obsady pierwszego dnia dotarliśmy do tego punktu. … myślę, że zasłużył na to, patrząc na sumy w grze. Dla mnie różnica między nim a innymi polega na tym, że Seaburn można powiedzieć, że wszedł w to i świetnie się bawił. Można powiedzieć, że czuje się dobrze we własnej skórze. Świetnie się bawił łowiąc sumy i wszedł tam z odpowiednim nastawieniem, podczas gdy myślę, że inne sumy, powodem, dla którego tego nie zrobiły, było to, że ich motywy wchodzenia były takie, że nie były w porządku ze sobą lub nie myślały zostaliby osądzeni we właściwy sposób za bycie sobą. Myśleli, że muszą być kimś innym. … Myślę, że każda osoba, która łowiła sumy, byłaby bardziej lubiana i lepiej przyjmowana, gdyby od początku była po prostu sobą.”

Kiedy „Mercedeze” został ujawniony jako Karyn Blanco, a „Adam” okazał się Alex Lake, był zszokowany, ale nie zdenerwowany. Była jednak jedna osoba, która mogła złamać mu serce ujawnieniem suma, a był to Shubham. „Wiedziałem, bez względu na wszystko, że przynajmniej jedna osoba nie była tym, za kogo się podaje. I przygotowałem się na to, zanim poszedłem się z nimi spotkać” – powiedział. „Gdyby Shooby nie był Shooby, byłoby to trochę druzgocące, ale powiedziałem sobie, że jeśli to nie Shooby, przytulę tę osobę i powiem:„ Słuchaj, mam nadzieję, że nadal możemy być przyjaciółmi, których stworzyliśmy rozmawiając ze sobą”.

Jeżeli chodzi o niego, cieszył się, że jest w 100 procentach sobą — albo OK, może to było bardziej jak „95 procent”. Przyznając, że nie dostroił się do oryginalnej brytyjskiej wersji programu, która zainspirowała wersję Netflix, próbował nadrobić zaległości w niektórych klipach na YouTube, aby wiedzieć, w co się pakuje w serialu.Kiedy znalazł się w domu, poczuł, że pozostanie szczerym to jedyna droga. I to właśnie zrobił do odcinka 10, kiedy zawodnicy musieli zadeklarować swoich rywali. „Przestraszyłem się, zanim to się stało, ponieważ byłem jak… teraz, to jest miejsce, w którym staje się grą, wiesz, co mam na myśli? W tym miejscu należy zamieszać w garnku i trochę zdenerwować ludzi - powiedział. A te ostatnie 5 procent? „To była naprawdę jedyna rzecz lub czas, w którym pomyślałem:„ OK, tutaj fala może się zmienić. Muszę mieć na uwadze, że każda decyzja, którą tu podejmuję, może naprawdę zmienić sposób, w jaki się zachowywałem od momentu wejścia do gry”. Wygląda na to, że ten ruch się opłacił.

$config[ads_kvadrat] not found