Tess Holliday klaszcze fance, która zawstydziła ją na wakacjach

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Ona serio tego nie ma. Modelka plus size Tess Holliday w mediach społecznościowych podzieliła się długą tyradą na temat fanki, która ją zawstydziła, kiedy bawiła się na wakacjach — i sądząc po stosunek 33-latki do sytuacji, wygląda na to, że nie jest to pierwszy raz, kiedy ma do czynienia z tego rodzaju traktowaniem przez osoby, które uważają się za „fanów”.

„Jestem na wakacjach, NIE CHCĘ TWOJEJ „POMOCY” LINDA! JESTEM GRUBA, POZWÓL MI ŻYĆ OK?!” podpisała film opublikowany na jej kanale na Instagramie 5 czerwca, w którym szczerze opowiedziała o tym, co się z nią stało… i przeszkoliła nienazwaną osobę w tym procesie.

„Nie zasługuję na to, by ludzie udzielali mi niezamówionych rad na temat mnie, mojego ciała lub mojego postrzegania zdrowia” — wyjaśnił rudzielec. „Nawet jeśli próbują powiedzieć, że to miłe, cytuję, nie jest miło mówić ludziom:„ Och, wiesz, jesteś taka piękna i cieszę się, że masz najlepsze wakacje kiedykolwiek, ale wiesz, że jesteś gruba jak cholera, prawda? I wiesz, że musisz schudnąć, prawda? I wiesz, że to nie jest zdrowe. Mówię tylko, że staram się być wspierającym fanem”.

Yikes – chociaż wątpimy, by ktoś powiedział jej dokładnie te słowa (byłoby to wręcz niegrzeczne), możemy stwierdzić po jej tonie, że komentarze fanów były wystarczająco podobne. "Nie. Nie, to nie jest miłe. I nie złość się, że coś powiem albo cię zablokuję. A może po prostu pozwolę ci zostać tam trochę, aby zwiększyć moje zaangażowanie, ale po prostu nie bądź tą osobą ”- powiedziała, zwracając się do tych fanów, którzy rozmawiali z nią tylko cyfrowo i nakładając na nich obowiązek pozostania pełen szacunku.

„Pozwól mi żyć własnym życiem. Jestem gruba jak cholera” – zakończyła. „Cieszę się życiem, jestem szczęśliwy, to nie ma na ciebie wpływu”. Amen, dziewczyno. Jesteśmy królową pozytywnie nastawionych ciał!

$config[ads_kvadrat] not found