Zdrowie psychiczne Seleny Gomez martwi przyjaciół po kolejnym odwyku

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Cztery lata temu Selena Gomez trafiła na pierwsze strony gazet po spędzeniu dwóch tygodni w ośrodku odwykowym w Arizonie z powodu poważnych problemów emocjonalnych. Osiemnaście miesięcy temu odwołała swoją światową trasę koncertową i zgłosiła się do ośrodka leczenia w Tennessee z powodu czegoś, co nazwała „lękiem, atakami paniki i depresją”.

Teraz Selena ponownie szukała pomocy, tym razem w styczniu w placówce w okolicach Nowego Jorku. „Wróciła na odwyk z powodu depresji i lęków” – potwierdza źródło Life & Style. Przyjaciele i bliscy są głęboko zaniepokojeni. Chociaż są wdzięczni Selenie za pomoc, martwią się, że spędziła tylko dwa tygodnie na leczeniu przed powrotem do Los Angeles, gdzie wskoczyła z powrotem do swojego starego życia ze swoim chłopakiem, Justinem Bieberem.

„Bliscy Seleny uważają, że aby naprawdę pokonała swoje demony, musi przebywać w bardziej kontrolowanym środowisku przez dłuższy czas” – mówi źródło Life & Style. „Mijają dwa tygodnie. I pomimo tego, że Selena twierdzi, że czuje się „z powrotem do dawnej siebie”, jest mało prawdopodobne, aby umiejętności, które nabyła podczas pobytu tam, miały długoterminowy wpływ na jej życie”.

Podczas rehabilitacji Selena korzystała z całej oferty placówki. „Praktykowała medytację i jogę oraz odbywała indywidualne sesje z terapeutą” – mówi źródło. „Zmieniła także swoją dietę i zamieniła niezdrowe jedzenie na zdrowe posiłki”. Ale chociaż 25-letnia gwiazda muzyki pop została uznana za leczoną „szpitalnie”, pozwolono jej wyjść i zabrać ze sobą telefon komórkowy. „To tak, jakby mieć diabła w kieszeni” – mówi źródło. „Selena ciągle sprawdza swoje wiadomości i czuje, że nie może żyć bez telefonu, co jest częścią jej problemu!”

(Źródło zdjęcia: Getty Images)

Pals mają prawo się martwić, mówią eksperci. „W przypadku depresji i lęków zajmie to więcej czasu” — wyjaśnia Yvonne Thomas, psycholog z Los Angeles, która specjalizuje się w problemach z depresją i poczuciem własnej wartości i nie leczyła piosenkarki. „Niezbędne minimum to 30 dni, ponieważ chcesz zakorzenić zmiany, abyś mógł je utrzymać po odejściu. Nie chcesz zostać złapany w te obrotowe drzwi, przez które wchodzisz i wychodzisz z programów, ponieważ nigdy nie zostajesz wystarczająco długo”.

Jej brak silnego systemu wsparcia również może stanowić problem. Chociaż Justin, lat 23, wspiera Selenę, która zeszłego lata przeszła przeszczep nerki podczas walki z chorobą choroba autoimmunologiczna toczeń – aby zwolnić i skupić się na sobie, związek nadal jest potencjalnie toksyczny. Złamał jej serce tak wiele razy w przeszłości, „Selena wciąż próbuje przezwyciężyć swoje problemy z zaufaniem”, mówi źródło. „Prześladuje ją sposób, w jaki ją kiedyś traktował”.

W chwilach kryzysu wspierała swoją mamę, 41-letnią Mandy Teefey. Ale odkąd odnowiła swój związek z Justinem, Selena oddaliła się od swojej matki. (Na początku stycznia Mandy przyznała, że ​​„nie jest zadowolona” z romansu Seleny i Justina i ostrzegła, że ​​Selena „wie, jaka jest stawka dla jej zdrowia”).

Teraz Selena jest zdeterminowana, by radzić sobie po swojemu. „Nadal szuka leczenia ambulatoryjnego, a ona i Justin są na terapii par” – mówi źródło. „Ale przyjaciele uważają, że biorąc pod uwagę kilka ciężkich lat, przez które przeszła Selena, dwa tygodnie na odwyku po prostu nie wystarczą.”

$config[ads_kvadrat] not found