Selenators kontra Beliebers… znowu! W piątek, 18 października, Selena Gomez pojawiła się na Twitterze, aby ogłosić swój nadchodzący singiel „Lose You to Love Me”. przekonana, że ten emocjonalny utwór jest o jej byłym chłopaku Justin Bieber
„Muszę cię stracić, żeby mnie pokochać”, 27-letnia piosenkarka podpisała swój post – co oczywiście tylko dolało oliwy do ognia. „Justin się trzęsie” — skomentował jeden z użytkowników. „Justin się skończył. We stan” – dodał inny.
„Stracić Justina, by pokochać siebie?” zapytała trzecia osoba, podczas gdy czwarta powtórzyła: „Ona idzie po jego szyję!” Podczas gdy wiele komentarzy było w obronie Seleny, zwłaszcza po tak długiej muzycznej przerwie, inni byli mniej niż zadowoleni, że potencjalnie wypuści cokolwiek o Justinie.
W końcu, odkąd para oficjalnie zakończyła swój związek, Justin zaczął tworzyć dla siebie zupełnie nowe życie, w tym poślubić Hailey Baldwin Jednak to, że Justin odszedł, nie oznacza, że 25-letni piosenkarz „I Don't Care” powstrzymał się od publicznego wypowiadania się na temat Seleny.
W rzeczywistości 25 marca Justin udostępnił długą wiadomość, zwracając się do trolli, którzy twierdzili, że poślubił 22-letnią Hailey, aby „odzyskać” Selenę. „Jesteś niedojrzały. Fakt, że masz konto przeznaczone do obrażania mojej żony i mnie, jest absolutnie absurdalny.Dlaczego miałbym poświęcić całe życie komuś w małżeństwie, żeby odegrać się na moim byłym? – rozumowała gwiazda popu.
„Każdy, kto uważa, że to jest podły lub ma 10 lat lub mniej, ponieważ logiczna osoba nie mówi ani nie myśli w ten sposób. Powinieneś się wstydzić, naprawdę. Absolutnie kochałem i kocham Selenę - przyznał Justin. „Zawsze będzie miała miejsce w moim sercu, ale jestem po uszy zakochany w mojej żonie, a ona jest absolutnie NAJLEPSZĄ RZECZĄ, jaka mi się kiedykolwiek przydarzyła”.
Hmmm, „kochany i kochany”, co? Ostatecznie, mówienie Justina o Selenie w mediach społecznościowych nie różni się zbytnio od wypuszczenia przez nią singla o nim… gdyby tak rzeczywiście było. Tak długo, jak oboje szanują się nawzajem, jesteśmy tutaj!
Miejmy nadzieję, że ich indywidualne fandomy się zgodzą.
Nie masz dość treści o celebrytach? Pamiętaj, aby subskrybować nasz kanał YouTube, aby oglądać zabawne, ekskluzywne filmy ze swoimi ulubionymi gwiazdami!