To jest gorące! Paris Hilton i Carter Milliken Reum są oficjalnie małżeństwem.
40-letnia bizneswoman i 40-letni inwestor venture capital powiedzieli „tak” w czwartek, 11 listopada. Ślub odbył się w rezydencji barona Hiltona w Bel Air. Chociaż obecnie właścicielem tej nieruchomości jest dyrektor generalny Google Eric Schmidt, nieżyjący już dziadek Paryża mieszkał tam przez ponad 60 lat.
Para z listy A była otoczona przez przyjaciół i rodzinę, w tym matkę Paris, Kathy Hilton i długoletnią najlepszą przyjaciółkę Kim Kardashian.
W prawdziwym stylu dziedziczki, świętowanie będzie trwało przez… dni! „To będzie, jak, trzydniowy romans. Dużo się u nas dzieje” – powiedziała Paris podczas sierpniowego występu w The Tonight Show Starring Jimmy Fallon. Wokalistka „Stars Are Blind” obiecała też „prawdopodobnie 10” sukienek. „Uwielbiam zmiany strojów”.
Przed przejściem do ołtarza Paris i Carter, którzy zaręczyli się w lutym, trafili na pierwsze strony gazet w związku z możliwą ciążą. Jednak absolwentka Simple Life dała jasno do zrozumienia, że nie spodziewa się dziecka nr 1. „Nie jestem w ciąży, jeszcze nie. Czekam do ślubu. Moja sukienka jest właśnie szyta, więc chcę się upewnić, że wygląda wspaniale i idealnie pasuje, więc zdecydowanie czekam na tę część ”- zapewniła Paris podczas lipcowego odcinka swojego podcastu.
Według DJ-a „nie może się doczekać, kiedy w przyszłości będzie miała małą dziewczynkę” i nazwie ją „Londyn”. Jeśli Paris i Carter mają chłopca, planują nadać mu imię po innym mieście, stanie lub kraju.
Przed wybuchem spekulacji na temat ciąży gwiazdka House of Wax opowiedziała o swoich doświadczeniach z zabiegami zapłodnienia in vitro. „Robimy zapłodnienie in vitro, więc mogę wybrać bliźniaki, jeśli zechcę”, powiedziała Paris w podcaście „The Trend Reporter With Mara” w styczniu. „Właściwie to Kim mi o tym powiedziała. Nawet nic o tym nie wiedziałem”.
To jasne, że Paris i Carter mają przed sobą świetlaną przyszłość! „On jest po prostu moim wymarzonym facetem… Carter jest w 100 procentach Tym Jedynym. Cały czas rozmawiamy o planowaniu imion dla naszego dziecka i tak dalej” – zachwycała się wtedy. „Więc jestem naprawdę podekscytowany, że mogę po prostu przejść do następnego etapu w moim życiu i wreszcie mieć jak prawdziwe życie”.