Kolejny dzień, kolejny powód do zazdrości szczęśliwego małżeństwa Nicole Kidman i Keitha Urbana. Gwiazda „Wielkich kłamstewek” opowiadała sobie o sobie przy każdej nadarzającej się okazji i niedawno wyjawiła, że gdyby mogła, jest jedna rzecz, którą nieznacznie zmieniłaby w ich małżeństwie – i ma to wszystko wspólnego z posiadaniem większej liczby dzieci.
„Idziemy:„ O Boże, zastanawiam się, czy gdybyśmy poznali się, gdy mieliśmy 25 lat, moglibyśmy mieć ich 10!” 51-latek podał People w artykule z okładki tego tygodnia. „Ale Keith mówi:„ Zatrzymaj pragnący umysł ”. O wiele lepiej jest być całkowicie zakochanym i nasyconym tym, co zostało ci dane, tym, co otrzymaliśmy.”
Na szczęście dla Nicole bycie matką dwóch córek, 10-letniej Sunday Rose i 8-letniej Faith Margaret, jest jednym z jej największych błogosławieństw.
Nicole i Keith, również 51-letni, pragną mieć podobny styl życia ze swoimi dziećmi, który obejmuje unikanie hollywoodzkiego blasku fleszy i prowadzenie cichego, spokojnego życia. Dlatego zakochane gołąbki mieszkają ze swoimi córkami w Nashville. „Moje korzenie są tutaj głęboko zakorzenione” — blond piękność, która ma również dzieci Isabellę (26 l.) i Connora (24 l.) ze swoim byłym mężem Tomem Cruisem.
Może marzenie Nicole o powiększeniu potomstwa z mężem może zostać przeoczone przez fakt, że ich dom jest zawsze pełen przyjaciół Sunday i Faith. „Nasz dom jest zawsze pełen dzieci” – przyznała. „Czasami po szkole przychodzi do nas ośmioro dzieci na obiad”.
Jednak chociaż niektóre dni są dużo bardziej gorączkowe niż inne, Nicole nigdy nie zapomina się zatrzymać i powąchać róże.„Jestem bardzo wdzięczna” — powiedziała o swojej rodzinie. Nie tylko to, ale gwiazda Moulin Rouge jest również wdzięczna za silną więź, którą łączy ją ze swoim mężem, wiejskim piosenkarzem.
Jednak dla pary mocy nie zawsze były to tęcze i motyle. Nicole mówiła również o pokonywaniu przeszkód życiowych ze swoim partnerem w przestępstwie. „Prawdziwa miłość zdarza się nie wtedy, gdy wszystko idzie dobrze, ale wtedy, gdy wszystko idzie źle” - zaproponowała Nicole. „To wtedy ludzie spotykają się, jeśli mają zamiar, w znacznie głębszy sposób. Musisz wtedy pracować razem, a „razem” o to chodzi. Keith i ja rozmawiamy o tym, ponieważ ostatecznie taka jest definicja małżeństwa, związku i zaangażowania”.
Ta dwójka zdecydowanie była dla siebie wsparciem w najciemniejszych czasach. Krótko po ich ślubie w 2006 roku, piosenkarz „Blue Ain’t Your Color” poszedł na odwyk i od tego czasu publicznie mówił o swojej trzeźwości i swoich wcześniejszych problemach z uzależnieniami.Ale zamiast go porzucić, Nicole nigdy nie opuściła Keitha.
Niecałe 10 lat po tym, jak Keith skonfrontował się z uzależnieniem od alkoholu, oddany mąż i ojciec odwdzięczyli się Nicole po śmierci jej ojca. „Keith odwołał swój koncert – miał właśnie wyjść na scenę – i wsiadł do samolotu” – powiedziała. „Powiedział:„ To dlatego mnie masz. Nie musisz przechodzić przez to sama. Wrócił tej nocy i po prostu się w nim zakochałam. Byłem zdruzgotany. Ooo!
Po wszystkich perypetiach życia Nicole ma szczęście, że ma u boku tak silnego mężczyznę. I tego właśnie życzy swoim córkom. „Widzieć związek, który jest głęboki, prawdziwy i pełen miłości, w którym obaj Keith i ja dorastaliśmy” — powiedziała Nicole — „myślę, że to zawsze dobra rzecz”.