W wczorajszym odcinku Tańca z gwiazdami uczestnicy czerpali inspirację z najbardziej pamiętnego roku, a w przypadku Nicka Vialla jego podróż w 2017 roku w programie Kawaler to było to!
Wykonując rumbę do utworu „Shape of You” Eda Sheerana, 36-latek zatańczył z kilkoma różnymi kobietami, w tym partnerką Petą Murgatroyd, po czym zdjął koszulę i wciągnął na scenę narzeczoną Vanessę Grimaldi.
WYŁĄCZNIE: mama June ujawnia, czy po utracie wagi weźmie udział w „Tańcu z gwiazdami”!
Piękna brunetka nie tylko pokazała swoje umiejętności towarzyskie, ale rutyna zakończyła się podniesieniem i pocałunkiem od jej adoratora, gwiazdy reality show. Nick i Peta zakończyli wieczór z wynikiem 30 na 40, zdobywając dwie ósemki i dwie 7.
"Czuję się świetnie. Osobiście uważam, że to był nasz najlepszy występ i uzyskaliśmy najlepsze wyniki, co było świetne” – powiedział E! Nowości po koncercie. „To było po prostu zabawne, wspaniale było też mieć Vanessę na końcu. Myślę, że Peta wykonał fantastyczną robotę z choreografią”.
Nick ujawnił, że włączenie jego przyszłej narzeczonej było „oczywistą rzeczą, którą chcieliśmy zrobić”, a Peta dodał: „Jego historia nie wydawałaby się kompletna, gdyby nie była w to zaangażowana, więc tak, wydawało się dopasowywanie."
A Vanessa zdecydowanie ma do tego smykałkę. „Jest bardzo utalentowana. Łapie rzeczy szybciej niż ja – przyznał Nick. “ pomaga mi ćwiczyć z nią w domu. Była fantastycznym wsparciem i było to naprawdę zabawne doświadczenie dla nas obojga”.
Fani kawalerów nie byli pewni, czy duet przetrwa po tym, jak zobaczyli ich interakcję w programie specjalnym After the Final Rose w zeszłym miesiącu. Para przyznała, że „mają przed sobą długą drogę” i wciąż się poznają.
„Mamy bardzo otwarte relacje w zakresie komunikacji. Jesteśmy ze sobą bardzo szczerzy - ja niczego nie zamiatam pod dywan, on też nie. I było ciężko” – powiedziała wtedy Vanessa.
Wygląda na to, że ta para jest na dobrej drodze!