Jak słodko! Piosenkarka country Miranda Lambert zachwycała się swoim mężem, Brendanem McLoughlinem, w najsłodszym hołdzie urodzinowym na 14 października. 14 lutego oboje ogłosili, że wzięli ślub podczas tajnej ceremonii ślubnej i od tamtej pory cieszą się życiem nowożeńców. Piosenkarka „Mama’s Broken Heart” słodko zachwycała się ich silną więzią w mediach społecznościowych i nie jesteśmy z tego powodu wściekli.
„Wszystkiego najlepszego dla mężczyzny, który rzuca mi gwiazdy w oczy… foreverandeveramen” – napisała na Instagramie 35-letnia piosenkarka, która dołączyła do czarno-białego zdjęcia przytulonych gołąbków.
Fani uwielbiają, jak uszczęśliwia Mirandę były funkcjonariusz NYPD, lat 28. „Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i dzięki za umieszczenie gwiazdek w oczach naszej dziewczyny” – skomentowała jedna osoba. „Zasługujesz na wszystkie dobre rzeczy w życiu” – dodał ktoś inny, podczas gdy inny powtórzył: „Widzę szczęście, które przynosisz Mirandzie i uszczęśliwia to jej fanów!” Osobny komentarz brzmiał: „Jak miło widzieć cię uśmiechniętą i taką szczęśliwą”.
To był ważny rok dla Brendana. Oprócz poznania swojej nowej żony przeniósł się także z Wielkiego Jabłka do domu Mirandy w Nashville. Źródło ujawniło wyłącznie Life & Style, że kocha ten ekscytujący nowy rozdział - i życie na farmie!
„Uwielbia rozmawiać o Mirandzie” — ujawniła osoba poufna po tym, jak ogier został przyłapany na imprezie dla chłopców w Nowym Jorku 26 czerwca. „Jest bardzo szczęśliwy, że przeprowadził się tam, żeby być z nią i nie ma żałuje, zwłaszcza dlatego, że zdaje sobie sprawę, że jest szczęśliwszy w Tennessee niż w Nowym Jorku.”
Oczywiście duet często odwiedza Wschodnie Wybrzeże, by odwiedzić małego syna Brendana, Landona. Podczas gdy gliniarz odnajduje swoją drogę w Tennessee, Miranda radzi sobie także jako macocha. „Mój pasierb jest niesamowity” — powiedział wieśniak w rozmowie z Extra podczas corocznego marszu Mutt March w Nashville 6 czerwca. „Uwielbiam ten okres i wychowałem milion psów, więc czuję, że mam ta część mojej kobiecej/matczynej rzeczy jest pełna, więc to jest zupełnie nowa podróż. Wspaniale."
W tym roku para doświadczyła razem wielu nowych rzeczy i nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, co pokonają w następnej kolejności. Bądźcie najsłodsi, wy dwoje!