Melissa Benoist mówi, że Supergirl będzie miała wpływ na Carole King

$config[ads_kvadrat] not found

Spisu treści:

Anonim

W ciągu ostatnich trzech lat Melissa Benoist osiągnęła bardzo wiele jako szefowa programu CW Supergirl, spędzając całe dnie na ratowaniu świata przed różnymi inwazjami obcych, walcząc o integrację na wszystkich frontach i wzmacniając idea Woman Power w telewizji w czasie największej oglądalności. Jednak wydaje się, że jej największym triumfem – ściśle na poziomie osobistym – było lato spędzone na scenie na Broadwayu, ożywiając życie i karierę piosenkarki i autorki tekstów Carole King w musicalu Beautiful .

(Źródło zdjęcia: Getty Images)

W nim Melissa – która jest także sekretną tożsamością Supergirl, reporterką Kara Danvers w programie telewizyjnym – gra Carole od czasów, gdy była nastolatką, kiedy zaczynała pisać klasyczne popowe piosenki dla największych zespołów muzycznych tamtych czasów (począwszy od wczesnych lat 60.), kobiecie, która znajdując wewnętrzną pewność siebie, zaczęła śpiewać własne piosenki i osiągnąć zupełnie nowy poziom sukcesu. To program, który wywarł znaczący wpływ na Melissę, co stało się oczywiste podczas rozmowy z nią na Comic-Conie w San Diego w 2018 roku. Równie oczywiste jest to, że zaczyna wracać do myślenia o graniu Dziewczyny ze Stali, choć jeszcze nie do końca.

Melissa kocha Broadway, ale nie może się doczekać kolejnych Supergirl.

„Świetnie się bawię w Nowym Jorku” — zachwyca się Melissa, której śpiewanie z pewnością nie jest obce, ponieważ była członkiem obsady Glee.„Dosłownie wczoraj wieczorem miałem program i spełniam swoje marzenie z dzieciństwa, co jest całkowicie surrealistyczne. Nie mógłbym być szczęśliwszy, ponieważ bycie na Broadwayu było czymś, o czym zawsze marzyłem. Odkryłem też, że to trochę inny zestaw umiejętności, inny styl gry. Śpiewam codziennie, osiem razy w tygodniu, co jest trudne, ale jest też wyzwaniem na wiele różnych sposobów. Występowanie na scenie było dla mnie wielką radością i prawdziwym spełnieniem duszy, chociaż naprawdę nie mogę się doczekać powrotu do mojej rodziny w Vancouver w Supergirl”.

(Źródło zdjęcia: Warner Bros)

Gdy zrobi to w ciągu najbliższych kilku tygodni, wierzy, że Broadway pozostanie w niej. „I” — podkreśla Melissa — „nie tylko dlatego, że występowałam na scenie i zdałam sobie sprawę, co to oznacza, ale także dlatego, że duch Carole King nigdy mnie nie opuści. Jest niesamowitą siłą i myślę, że w Carole King jest trochę Supergirl.Jest super dziewczyną; prawdziwą superbohaterką, a opowiedzenie jej historii było naprawdę inspirujące”.

Co wydaje się odpowiednie, biorąc pod uwagę, jak inspirujący Supergirl był od samego początku dla wielu milionów widzów, dając młodym widzom wzór do oglądania z podziwem i dążenia do wielkości. „W naszym pokoju pisarskim” — mówi — „ze względu na młodszą publiczność radzi sobie z rzeczami bardzo zręcznie iz dużą ostrożnością. Nie sądzę, żeby to czyniło to mniej ważnym, kiedy dotykamy tych kwestii. Ten sezon nie będzie inny; pójdą jeszcze dalej.

(Źródło zdjęcia: Warner Bros)

„Ze scenariuszy, które widziałem” — kontynuuje Melissa — „ton jest bardzo różny w naprawdę fajny sposób. W zeszłym sezonie było dużo ognia i siarki, czarów i fantazji, co było świetne i czułem się jak w Buffy the Vampire Slayer, którą kochałem.Ale myślę, że w tym sezonie będzie trochę bardziej aktualny i osadzony w realiach dzisiejszego świata. I w pewnym sensie odniesienie go do tego, jak wyglądałoby to w National City”.

Program będzie wykonywał odważne kroki.

Część tego ma związek z nowymi dodatkami do obsady serialu, w tym April Parker Jones jako pułkownik Haley, opisana jako „twarda kobieta w karierze wojskowej”; David Ajala jako Manchester Black, określany jako „typ faceta, który przynosi nóż na strzelaninę i mimo to odchodzi zwycięzcy”; oraz, co być może najważniejsze, aktywistka transpłciowa Nicole Maines (która odegrała kluczową rolę w umożliwieniu osobom transpłciowym korzystania z wybranej przez nich toalety) jako Nia Nal, reporterka firmy medialnej CatCo, która będzie „duchową młodą transpłciową kobietą z zaciekłe dążenie do ochrony innych”. Jej podróż w nadchodzącym roku sprawi, że Nia spełni swoje przeznaczenie jako superbohaterka Marzycielka.

(Źródło zdjęcia: Getty Images)

„Jestem naprawdę podekscytowana Nia Nal na więcej niż jeden sposób” — wyjaśnia Melissa. „Nie tylko ze względu na to, co Nicole znaczy dla ludzi, historię, którą opowie i to, jak bardzo będzie inspirująca, ale związek Kary i Nii jest wyjątkowy już w scenariuszach, które widziałem. I obecnie istnieje prawie wyłącznie w biurach CatCo. Odkąd Cat Grant odeszła, Kara w pewnym sensie wkracza i działa jako mentorka w taki sam sposób, w jaki Cat była dla niej, czego tak naprawdę nie widzieliśmy u Kary – działa jako mentorka młodszej dziewczyny. Kara zawsze uczyła się lekcji i nadal będzie to robić, ale miło jest widzieć, jak wpływa na kogoś młodszego. Jestem podekscytowany Nicole i tym, co może znaczyć dla ludzi. Nie mogę się doczekać tych rekordów, które ona bije i jak ważne będzie, aby młodzi ludzie to zobaczyli”.

(Źródło zdjęcia: Warner Bros)

Co nie znaczy, że nie będzie wymaganych superbohaterów. Pod koniec poprzedniego sezonu Supergirl uratowała dzień, pokonując Reign, ale w trakcie stworzyła sobowtóra, który pojawił się na Syberii. Konfiguracja jest taka, że ​​​​jest to start komiksu o Supermanie o nazwie Red Son, który sugerował, co by się stało, gdyby postać wylądowała w Rosji zamiast w Ameryce i tam się wychowała.

Melissa zastanawia się: „Myślę, że sposób, w jaki pierwszy Czerwony Syn badał różnice między dwoma sobowtórami, mężczyznami wychowanymi w dwóch bardzo różnych częściach świata, z różnymi kulturami i ideałami, właśnie to zamierzamy zwiedzać. Jak dwoje ludzi o tak niezwykłych zdolnościach, jak inaczej wykorzystaliby je, gdyby pochodzili z różnych miejsc. To będzie naprawdę fajny eksperyment, w którym natura kontra wychowanie. Myślę, że będzie to powolne spalanie, ale jestem podekscytowany widząc, dokąd to zmierza.”

Tak, nadchodzi więcej crossoverów, tym razem z Batwoman.

A potem coroczna impreza łącząca Supergirl, Arrow, Flash i DC's Legends of Tomorrow , która w tym roku zanurzy się w uniwersum Batmana, wprowadzając postać Batwoman, która , jak ogłoszono, otrzyma własny serial.

„Nie mogę nic powiedzieć o tegorocznym crossoverze i bardzo bym chciała, ale właściwie nic nie wiem” — śmieje się Melissa. „Krytowanie zeszłorocznego „Kryzysu na Ziemi X” było świetną zabawą i nie mam wątpliwości, że ten rok będzie niesamowity, ponieważ jest to okazja do rozszerzenia tego uniwersum i wprowadzenia do niego coraz większej liczby postaci. DC ma ogromną pamięć podręczną postaci, więc dlaczego nie spróbować zintegrować ich wszystkich razem, kiedy tylko możesz, i zobaczyć, jak coś ożywa od strony do ekranu? A z Batwoman… Supergirl zawsze miała małe odstępstwa przez sezony, jak uważa strażników za szaleńców, i pojawiły się komentarze na temat Batmana.Myślę, że ona może czuć to samo w stosunku do Batwoman. Zawsze się martwi, gdy ludzie walczą z przestępczością w taki sposób, jak ona, ponieważ nie chce, żeby ucierpieli. Nie mam pojęcia, jak zareaguje, ale taka jest moja wewnętrzna reakcja. Będzie jak: „Wow, co ty robisz? Bądź ostrożny !'"

(Źródło zdjęcia: Getty Images)

Podsumowując, Melissa ma dwie różne uwagi, które chce powiedzieć ogólnie o serialu i kierunku, w którym wszystko się rozwija. „W przypadku pierwszego superbohatera transpłciowego”, mówi, „Myślę, że idealny czas, aby okazać inkluzywność, miłość, akceptację i zrozumienie oraz opowiedzieć historie ludzi, które nie zawsze są opowiadane. A jeśli chodzi o Karę, po prostu zawsze szukam sposobów na wzmocnienie jej pozycji jako kobiety. Oczywiście ma łuki na przestrzeni lat, sezon po sezonie, ale bardziej interesuje mnie długoterminowa sytuacja. I jaką kobietą będzie na końcu, w przeciwieństwie do tego, czym była na początku pierwszego sezonu.Więc dla mnie ten program to raczej krok po kroku. Na przykład, jak ona się zmienia w tym odcinku i co to dla niej oznacza w przyszłości?”

$config[ads_kvadrat] not found