To koniec. Absolwentka Love Island USA Justine Ndiba ujawniła, że ona i jej chłopak Caleb Corprew rozstali się zaledwie po trzech miesiącach po tym, jak para wygrała sezon 2 reality show.
„To naprawdę dziwne uczucie, kiedy to piszę, ale rozumiem, że moja rzeczywistość wymaga teraz dzielenia się z wami wszystkimi niektórymi aspektami mojego życia, niezależnie od tego, jak bardzo chciałbym czasami zachować prywatność, ”- napisał 27-latek na Instagramie w sobotę 16 stycznia.„ Jest mi niezwykle trudno to wyrazić, ale z szacunku dla tych z was, którzy mnie wspierali i jechali dla mnie, chcę, abyście wiedzieli, że Caleb i nie jestem już razem.”
Justine podsumowała: „Proszę o czas, ponieważ nadal przechodzę przez proces złamanego serca i uzdrowienia, ponieważ to wszystko było dla mnie bardzo trudne. Nie jestem w stanie wystarczająco podziękować wam wszystkim za miłość i wsparcie do tego momentu i mam nadzieję, że będzie to kontynuowane, gdy posuniemy się naprzód jako jednostki”.
We wrześniu 2020 roku gwiazda reality show i jej były ukochany (24 lata) zajęli pierwsze miejsce w drugim sezonie amerykańskiej wersji popularnego angielskiego serialu reality show, zabierając do domu główną nagrodę w wysokości 100 000 dolarów. Byli pierwszą czarną parą, która wygrała serię.
Co ciekawe, Justine – która należała do pierwotnej grupy wyspiarzy, którzy weszli do willi pierwszego dnia – rozważała wyjazd bez partnera, zanim Caleb dołączył do grupy w piątym dniu.
„Zdecydowanie miałam momenty, w których byłam gotowa odklepać i zakończyć to”, powiedziała TV Guide w październiku 2020 r.„Ale byłem w stanie w tym pozostać i zachować nadzieję, ponieważ zdecydowanie jestem beznadziejnym romantykiem i wiedziałem, że chcę stąd odejść z tym, po co tu przyjechałem. I wiesz, w willi zdecydowanie praktykowano cierpliwość. W odpowiednim czasie pojawił się Kaleb, a stamtąd było już pod górkę”.
Wpis udostępniony przez Justine Ndiba (@justinejoy312)
Podczas wywiadu Caleb powiedział, że jest podekscytowany budowaniem więzi z Justine poza willą. „Chcę spędzić razem trochę czasu z dala od kamer i mikrofonów i po prostu być trochę odosobnionym” – wyjaśnił. „Może na chwilę, zanim naprawdę zanurzymy się w prawdziwym świecie”.