Spisu treści:
- Co tam ziomek!
- Fani są przyjaciółmi
- Porozmawiajmy
- Co?!
- Guuuurl.
- Czas na samojebkę
- Weź dwa
- Główny człowiek
- Valet Bros
Gwiazda muzyki pop, Justin Bieber, ma wszelkie powody do radości – dzieciak właśnie ożenił się we wrześniu z modelką Hailey Baldwin, wraz ze swoją nową żoną adoptował uroczego m altańskiego yorka o imieniu Oscar i zaczął drażnić się z nową muzyką. Wszystko zapowiada się wspaniale w 2019 roku dla 24-letniego croonera, więc nie jest niespodzianką, że wygląda na zdrowego i szczęśliwego, gdy wita fanów przed swoim hotelem w Los Angeles 3 stycznia. Przewiń, aby zobaczyć, jak Biebs żyje z fanami i kocha życie
MEGA
Co tam ziomek!
Um, zaraz rzucimy pracę i zaczniemy pracować w tym hotelu. Prawdę mówiąc, zaraz przyjmiemy pracę tego lokaja — zwłaszcza jeśli Justin będzie nas tak witał, kiedy się zatrzyma!
MEGA
Fani są przyjaciółmi
Justin zbliżył się do fana, objął ją ramieniem i niewątpliwie sprawił, że całe jej życie było warte przeżycia.
MEGA
Porozmawiajmy
Fajną cechą Biebsa jest to, że chętnie spędza czas i spotyka się z fanami, kiedy tylko może. Sprawdź, jak ma pełną rozmowę z tą dziewczyną. Jak to się stało, że nie straciła przytomności podczas kontaktu wzrokowego, nigdy się nie dowiemy.
MEGA
Co?!
Czego byśmy nie dali, żeby być muchą na ścianie podczas tego konwoju. Wygląda na to, że ten fan właśnie powiedział Justinowi coś, co nim wstrząsnęło!
MEGA
Guuuurl.
Justin chodzi o tego fana rozlewającego herbatę. Gdybyśmy tylko wiedzieli!
MEGA
Czas na samojebkę
Po niesamowitym spotkaniu trzeba uwiecznić ten moment. Duh.
MEGA
Weź dwa
Kolejna fanka też wpadła, żeby spędzić chwilę z Justinem. Uwielbiamy to, jak bardzo był szczęśliwy, że mógł nam pomóc.
MEGA
Główny człowiek
Zanim Justin wyruszył w drogę, pożegnał się z lokajem. Co za miły facet.
MEGA
Valet Bros
Najwyraźniej Biebs miał kilku kumpli w tym hotelu. Mam nadzieję, że zobaczymy się z powrotem, Justin!