Zobacz, do czego ich zmusiliśmy! Narzeczony Taylor Swift, Joe Alwyn, powiedział, że para postanowiła zachować swój romans w tajemnicy w odpowiedzi na „coraz bardziej natarczywą” kulturę, wyjaśniając brytyjskiej Elle, dlaczego odmawiają udostępniania intymnych szczegółów dotyczących ich relacji z opinią publiczną.
„Tak naprawdę nie chodzi o to, by być strzeżonym i prywatnym, to raczej odpowiedź na coś innego” — powiedziała 31-letnia gwiazda Rozmów z przyjaciółmi w wywiadzie udzielonym w piątek, 15 kwietnia. „Żyjemy w kultura, która jest coraz bardziej natarczywa… Im więcej dajesz – i szczerze mówiąc, nawet jeśli tego nie dajesz – coś zostanie odebrane.”
32-letni piosenkarz „All Too Well” zaczął spotykać się z aktorem około października 2016 roku. Obaj długo rozmawiali o tym, dlaczego prywatność w ich związku jest dla nich priorytetem. Joe powiedział wcześniej magazynowi GQ, że osobiście bardzo ceni sobie prywatność. „Czyjeś życie prywatne jest z definicji prywatne. Nikt nie jest zobowiązany do dzielenia się swoim życiem osobistym” – powiedział w wywiadzie z 2018 roku. Odmówił nawet podania nazwy ulubionej piosenki Taylora, dodając: „Po prostu nie zamierzam nawet jechać w tamtą stronę świata”.
Taylor powtórzyła podobne zdanie na temat ochrony ich prywatności jako pary, gdy rozmawiała z The Guardian w sierpniu 2019 r. o tym, dlaczego nie chce omawiać ich związku w wywiadach.
„Nauczyłam się, że jeśli to zrobię, ludzie myślą, że to jest do dyskusji, a nasz związek nie podlega dyskusji” – powiedziała wtedy.„Gdybyśmy ty i ja pili teraz kieliszek wina, rozmawialibyśmy o tym. Ale po prostu wychodzi w świat. To tam jest granica i tam moje życie stało się możliwe do opanowania. Naprawdę chcę, żeby było to łatwe do opanowania”.
W lutym brytyjska gwiazda powiedziała według portalu Deadline, że jest „szczęśliwa w monogamicznym związku”, odnosząc się do swojego romansu z piosenkarką. Później tego samego miesiąca Life & Style przekazało wyłącznie wiadomość, że Taylor i Joe zaręczyli się 17 lutego po ponad pięciu latach bycia razem.
„Zdaję sobie sprawę, że ludzie chcą wiedzieć o tej stronie rzeczy” — powiedział Joe brytyjskiemu Vogue'owi w 2018 roku. „Myślę, że udało nam się zachować prywatność, a teraz to dotarło do ludzi… ale naprawdę wolę rozmawiać o pracy”.