Nie chcemy nawet iść sami do łazienki, więc nie wyobrażamy sobie, jak nieprzyjemne byłoby samotne wejście na rozdanie nagród! Najwyraźniej Jennifer Aniston też nie podoba się ten pomysł, ponieważ informator ujawnił w najnowszym numerze Life & Style , który jest teraz w kioskach, że jest gotowa zrobić wszystko, by mieć plus jeden na jej szykownych nadchodzących wydarzeniach.
Po rozwodzie z Justinem Theroux w 2017 roku 49-latka „boi się samotnego chodzenia po czerwonym dywanie” — wyjaśniło źródło. Nie jest „załamana” rozstaniem… po prostu nie chce sama chodzić na te imprezy z gwiazdami!
Aby złagodzić ból (i niezręczność) pojawiania się na rozdaniu Oscarów w samotności, źródło podało, że poprosiła swoich słynnych przyjaciół – w tym Jasona Batemana, Jimmy’ego Kimmela, Courteney Cox i instruktorkę jogi Mandy Ingber – aby pomóc jej znaleźć odpowiednią randkę.
„Jen wie, że kogokolwiek wybierze, plotki będą bezlitosne, ale mówi, że właściwie jej to odpowiada” — kontynuował informator. Uważa, że ludzie będą o niej mówić, jeśli i tak pójdzie sama, więc równie dobrze może „dać im coś do rozmowy!” Nie jest jasne, czy naprawdę zależy jej na romantycznym związku ze swoim potencjalnym plus-jedynką, ale nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, na kogo się zdecyduje.
Oczywiście fani nie chcieliby niczego bardziej niż tego, by Jennifer zaszokowała świat i wystąpiła u boku swojego byłego męża Brada Pitta, z którym rozwiodła się w 2005 roku i który szybko zaczął spotykać się z Angeliną Jolie. Brad i Angelina rozstali się w 2016 roku, niedługo przed rozwodem Jen, więc wielu spedytorów Brad/Jen od dawna ma nadzieję, że mogą ożywić swój romans.
Tak czy inaczej, chcemy po prostu, żeby Jen była szczęśliwa i cieszyła się sezonem nagród. Ale z drugiej strony Jen była w tym roku tylko w jednym filmie: Dumplin Netflixa. Jeśli film nie zdobędzie żadnych nominacji, może Jen nie będzie musiała zakładać szpilek!