Iskra Lawrence krytykuje „Kulturę toksycznej diety” i „Photoshopa” na Instagramie

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Skończyła milczeć. Modelka Iskra Lawrence podzieliła się na Instagramie swoimi przemyśleniami na temat zawstydzania ciała i kultury dietetycznej w modelingu, reklamie i ogólnie w mainstreamie. 28-latka zamieściła zdjęcia siebie sprzed lat i teraz, aby zilustrować, jakie żniwo może mieć skupienie się na jednym idealnym typie ciała.

„Jestem zniesmaczona tym, że ludzie/firmy czerpią zyski z kultury toksycznej diety, udoskonalonego, nierealistycznego ideału piękna (w tym Photoshopa) i promowania, że ​​zdrowie wygląda jak jedna rzecz”, zaczęła laska plus size jej długi podpis z 16 sierpnia.„Miliony z nas walczyły i nadal walczą z zaburzeniami odżywiania, widząc, jak Strażnicy Wagi celują w dzieci – pokazywanie przed i po, gratulacje restrykcyjnego jedzenia z poczuciem winy jest okropne i rozdziera serce”.

Model zwrócił uwagę na niedawno wprowadzoną kampanię Weight Watchers, która miała na celu rekrutację młodszych użytkowników, zanim przejdzie dalej. „Tak, wierzę w dobre samopoczucie, ale ta edukacja wynika z równowagi, intuicyjnego odżywiania i zrozumienia, że ​​zdrowie to znacznie więcej niż osiągnięcie określonej wagi lub bycie szczupłą” — napisała.

„Społeczeństwo i wielu propagatorów diety powiedziałoby, że moje zdjęcie jako nastolatka po lewej stronie było zdrowsze, ponieważ byłem szczuplejszy. Ale to nieprawda, ponieważ tylko ja wiedziałam, jak niezdrowe było moje nastawienie i jedzenie/ćwiczenia” – odniosła się do zdjęcia redakcyjnego sprzed lat. „Nie dbałem o swoje zdrowie i dobre samopoczucie, dbałem o odstępy między udami i wymiary bramki.”

Według blondynki jest teraz w lepszym miejscu, pomimo przybrania na wadze. „Ale teraz jestem o wiele zdrowsza, nawet jeśli jestem cięższa i mam więcej tłuszczu na ciele” – napisała. „Prowadzę zrównoważone życie, jem bez poczucia winy i wstydu, nie ograniczam się, kocham jeść, gotować i odżywiam organizm paliwem, którego potrzebuje i ćwiczeniami, na jakie zasługuje.”

„Twoje ciało jest Twoim domem. Kiedy go kochasz, chcesz się nim opiekować i dbać o niego” – wyjaśniła. „To nie znaczy, że nie możesz się zmieniać ani wahać, ponieważ ewoluujemy i rośniemy, to nie znaczy, że nie chcesz być najlepszą wersją siebie, to wszystko, co czujesz, że chcesz robić i być.”

Zamknęła swój post kilkoma przydatnymi informacjami na temat NEDA, Krajowego Stowarzyszenia Zaburzeń Odżywiania, dla wszystkich obserwujących, którzy mogą ich potrzebować. Dodatkowo umieściła hashtagi „loveyou”, „thankyoubody”, „eatingdisorderawareness” i „selflove”.

„Jeśli nie masz pewności co do swojego związku z jedzeniem i/lub swoim ciałem, sprawdź bezpłatne internetowe narzędzie przesiewowe NEDA” — podsumowała. „Mają też mnóstwo bezpłatnych zasobów online, a być może ktoś bliski może potrzebować pomocy, więc upewnij się, że jesteś tam dla nich i uczysz się zrozumienia i wsparcia”.

$config[ads_kvadrat] not found