Nie wszyscy bohaterowie noszą peleryny! Modelka Hunter McGrady udostępniła w mediach społecznościowych niesamowicie mocny post na temat standardów urody. „Hej… chciałam wam przypomnieć, że rozstępy są normalne”, 26-letnia potęga Sports Illustrated podpisała swoją historię na Instagramie we wtorek, 28 maja, wraz ze zdjęciem swojego brzucha. „I moje piersi też je mają” - kontynuowała. „Zacznijmy normalizować to gówno”. Do diabła, Hunter!
Oczywiście nie jest to pierwszy raz, kiedy mieszkaniec Kalifornii wypowiada się na temat pozytywnego nastawienia do ciała. W rzeczywistości jest jedną z najwybitniejszych kobiet tego ruchu i nie bez powodu.Hunter to miłość do samego siebie i pewność siebie. „Robię to, co uważam za seksowne – nigdy nie chodzi o ukrywanie czegokolwiek” — powiedziała InStyle w wywiadzie opublikowanym 9 maja.
„Nigdy nie chodzi o„ Och, pozwól mi to schować, pozwól mi zrobić to, pozwól mi zrobić tamto ”- kontynuowała. „Naprawdę chcę pokazać swoje ciało takim, jakie jest. Jest tak ważny, że jest dominujący na wybranych obrazach”. To powiedziawszy, Hunter nie jest naiwna, jeśli chodzi o fakt, że czasami profesjonalne zdjęcia będą wyglądać właśnie tak. Jednak stara się uświadamiać swoich obserwujących, że za kulisami jest sporo zamieszania. „Fryzura, makijaż, oświetlenie, fotografowie” – wymienił Hunter.
Szczerze mówiąc, niezależnie od tego, czy bomba o krągłych kształtach zdobi strony światowej sławy magazynu, czy pozuje do selfie, jej przesłanie jest zawsze głośne i wyraźne: obejmij skórę, w której jesteś. Tak bardzo więc ten ulubiony „strój” Huntera jest czymś, czego wielu ludzi boi się nosić.„Myślę, że mniej znaczy więcej. Uwielbiam maluteńkie bikini” – wymamrotała.
„Nie jestem dziewczyną tankini. Nie mam nic przeciwko nim – jest kilka naprawdę niesamowitych tankini i kostiumów kąpielowych z wysokim stanem – ale po prostu wolę malutkie bikini” – powiedział Hunter. W porządku, dziewczyno, kochamy cię, ale niektóre z nas muszą nauczyć się chodzić, zanim będą mogły biegać… to znaczy w bikini. Tak czy inaczej, bardzo doceniamy przesłanie Huntera. Jesteś inspiracją dla nas wszystkich!