Hannah Brown „walczy” po rozstaniu „Bachelorette” i Jeda Wyatta

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Godzina szczerości. Hannah Brown przyznała w szczerym poście na Instagramie, że od czasu zakończenia The Bachelorette nie jest idealnie. W ciągu ostatnich kilku miesięcy zerwała zaręczyny z Jedem Wyattem, była pod lupą z powodu Tylera Camerona randkuje z Gigi Hadid i przeprowadziła się tysiące kilometrów od przyjaciół i rodziny. Powiedzielibyśmy, że jej talerz jest zdecydowanie przeładowany.

„Uczciwa zasada: walczę. Życie jest takie inne. Od sierpnia zeszłego roku jestem królową konkursów, uczestniczką konkursu licencjackiego i kawalerskiego ”, 24-latek zaczął długi podpis we wczesnych godzinach 13 sierpnia.„Byłem zakochany w wielu osobach, zaręczyłem się, zerwałem zaręczyny i podzieliłem się tym wszystkim z milionami ludzi.”

Była Miss Alabamy była niezwykle szczera w swojej podróży – wzlotach, upadkach i wydarzeniach w wiatraku – ale okazało się, że to miecz obosieczny. „Moja wiara została zakwestionowana przez tysiące ludzi, którzy nie znają mojego serca, a przejrzystość moich decyzji przypięła mi etykietę rozwiązłości” – kontynuowała, dodając: „Jednocześnie stałam się wzorem do naśladowania dla młodych kobiet i rozpoczęłam szersze rozmowy wokół wiara i seks.”

Minął prawie miesiąc, odkąd dziewczyna z reality show opuściła swoje rodzinne miasto Tuscaloosa i przeprowadziła się do Los Angeles. Przyznała, że ​​było to trudne przejście. „Po raz pierwszy żyję sama i przechodzę przez to życie pełne kolejnych kroków z prasą, mediami i mnóstwem możliwości” – wyjaśniła gwiazdka. „Tęsknię za przyjaciółmi i rodziną, którzy patrzyli, jak moje życie eksploduje.Czuję się winny, ponieważ nie mam teraz czasu ani zdolności emocjonalnej, aby wypełnić każde z nich w moim życiu. Nie nadążam za ludźmi, którzy są dla mnie najważniejsi, bo ledwo nadążam teraz za własnym życiem”.

Nie oznacza to, że wszystko było negatywne. Zauważyła: „Nie narzekam na miniony rok pełen przygód. Kobieta, która się wyłoniła, zaszokowałaby młodą dziewczynę w lustrzanym odbiciu sprzed roku. Mam tak wiele błogosławieństw, za które mogę być wdzięczny”.

Hannah potrzebowała tylko chwili, by cofnąć się i pomyśleć. „To dla mnie niezbadane terytorium i trudno było naprawdę przetworzyć, co się do cholery dzieje. Może potrzebowałem to napisać, żeby przypomnieć sobie, że jestem człowiekiem i nie ma nic złego w byciu przytłoczonym”.

Wspaniała gwiazdka patrzy przed siebie na osobę, którą się staje przez całe to szaleństwo. „Życie jest piękne, ale dzikie.Myślę, że dobrze jest być silnym – wiedzieć, że jest się silnym – ale jednocześnie czuć się słabym. Wierzę, że wtedy dzieje się magia” – napisała. Hannah zakończyła swój długi post, obiecując: „Nie będę walczyć z ukrywaniem mojej słabości – po prostu oddam klucze mojemu głównemu mężczyźnie, Jezusowi, i pozwolę mu pobłogosławić mnie podczas tej przejażdżki”.

Masz to, dziewczyno!

$config[ads_kvadrat] not found