Gdy tylko zegar wybija północ w Sylwestra, wszyscy i ich matka postanawiają, że nadszedł czas, aby uporządkować swoje życie. Podczas gdy niektórzy ludzie postanawiają lub oszczędzają pieniądze, większość deklaruje, że następne 365 dni będzie zależeć wyłącznie od ich zdrowia i sprawności. Nic dziwnego, że Gwyneth P altrow jest jedną z tych osób.
Oto rzecz w tym, że podczas gdy przeciętny człowiek ogranicza, powiedzmy, węglowodany lub coś w tym rodzaju, 46-letnia aktorka ogranicza wszystko. Podczas ostatniego odcinka The Goop Podcast, matka dwójki dzieci dokładnie opisała, jak wygląda jej roczny schemat detoksykacji i cóż, to nie jest jakiś cholerny żart.
„Zwykle przeprowadzam detoks co najmniej raz w roku, chyba że testuję coś dla goop.com, co zdarzało się już kilka razy. To rytuał, na który – nie powiem, nie mogę się doczekać, ale kiedy już się skończy, zawsze czuję, że było warto” – zaczęła. Psz. Kogo próbujesz oszukać, G?
Zobacz ten post na Instagramie☀️
Wpis udostępniony przez Gwyneth P altrow (@gwynethp altrow) 29 grudnia 2018 r. o 4:30 czasu PST
„Powiedziałabym, że na początek wyeliminuj cukier, nabiał i gluten oraz przetworzoną żywność i po prostu spróbuj jeść dużo warzyw, dobrej jakości białka i po prostu zacznij powoli” — poradziła. „Myślę, że wiele razy myślimy:„ O mój Boże, muszę przestrzegać tych wszystkich zasad! ”Może to być tak lekkie, jak po prostu świadomość tego, co jesz i wkładasz do swojego ciała. Myślę, że czytanie tablic składników to naprawdę dobry sposób na rozpoczęcie”.
Choć może nie brzmi to tak strasznie, zdecydowanie wydaje się, że jest to podejście typu „wszystko albo nic”. Ale co się stanie, gdy detoks się skończy? Czy skończymy na HAM ze wszystkimi rzeczami, których unikaliśmy przez ostatnie 30+ dni? Westchnienie. Najprawdopodobniej. Liczy się jednak myśl, prawda? W każdym razie dzięki, Gwyn.