Nowy rozdział. Christina Anstead powiedziała, że wybiera „pokój” podczas dramatu rozwodowego. Gwiazda Flip lub Flop wyjaśniła, że zostawia negatywne nastawienie w przeszłości.
„Kiedy mamy wybór, czy dać się wciągnąć we wszystkie bzdury, czy po prostu znaleźć spokój… wybieram anomalię” – napisała na Instagramie 37-letnia gwiazda Christina on the Coast. środa, 21 października.
Zobacz ten post na Instagramie? ? ?
Wpis udostępniony przez Christinę Anstead (@christinaanstead) 21 października 2020 r. o 10:57 PDT
Pochodząca z Kalifornii kobieta zauważyła, że skupia swoją uwagę na tym, co sprawia jej radość. „To interesujące, jak możesz przejść od martwienia się/zamartwiania się tym, co ludzie o tobie mówią, do po prostu decydowania, że nie będziesz czytać… żadnego z nich” – kontynuowała swój post. „Kiedy oficjalnie skończysz „grać w grę”. Wszyscy mamy wybór… wybierz ten, który sprawia, że czujesz się dobrze. Zawsze kochałem ocean i uważam go za relaksujący. Dla mnie to spokój i doskonałość.”
Christina i jej mąż, Ant Anstead, ogłosili „trudną decyzję o rozstaniu” 18 września po dwóch latach małżeństwa. We wrześniu 2019 roku powitali na świecie syna Hudsona London Ansteada. Gwiazda HGTV była wcześniej żoną Tareka El Moussy, z którym ma dzieci: 10-letniego Taylora i 5-letniego Braydena. z.
„Christina i Ant po prostu oddalili się od siebie” — powiedział informator Life & Style o rozstaniu gwiazd reality show wkrótce po tym, jak ogłosili rozstanie. „Są to bardzo różni ludzie z zupełnie różnych środowisk, a to zdecydowanie odegrało pewną rolę”.
Insighter dodał: „To bardzo smutne, ale mówią, że nadal się kochają i szanują. Rozmowy na temat rozstania były bolesne i bolesne, ale oboje doszli do tego samego wniosku i zdecydowali, że to nie będzie małżeństwo na całe życie”.
Christina była szczególnie zamyślona od czasu rozstania z 41-letnią Ant. Przypomniała sobie swoje życie, w tym „rozwody” i „dzieci”, przed 9. sezonem Flip or Flop w październiku.
„Wciąż wyobrażam sobie kręcenie filmu prezentującego dla Flip lub Flop w 2010 roku” — wspominała na Instagramie. „Byłam w ciąży, siedząc na kanapie w naszym mieszkaniu w San Clemente (z domową kamerą wideo) zastanawiając się, w jaki szalony pomysł wpakował mnie teraz Tarek. Myślałem, że nic z tego nie wyjdzie, ale warto było spróbować”.
Autor Wellness Remodel powiedział: „Bóg zawsze otwiera drzwi, które mają być otwarte, a te otworzyły się na oścież.Nawet po dzieciach, rozwodach i zaręczynach przedstawienie trwa… Jestem niezmiernie wdzięczna za tę szaloną jazdę. Było wiele rzeczy (w tym robactwa i zjełczałe zapachy), ale nigdy nie było nudno”.
Wygląda na to, że Christina jest gotowa na wszystko, co przyniesie przyszłość!