Carly Waddell dzieli się z synem „bolesnym” doświadczeniem związanym z karmieniem piersią

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Godzina szczerości. Absolwentka Bachelor in Paradise Carly Waddell i jej mąż Evan Bass właśnie powitali na świecie swojego nowonarodzonego syna , Charlie, przyszła na świat 12 listopada, a gwiazdeczka bardzo otwarcie opowiedziała o swoim „pięknym i bolesnym” doświadczeniu karmienia piersią. Gwiazdy reality show dzielą się także swoją 20-miesięczną córką Bellą. Ponadto Evan ma trzech starszych synów z poprzedniego małżeństwa - Ensleya, Liama ​​i Nathana. Chociaż Carly nie jest świeżo upieczoną mamą, dziecko nr 2 przyniosło mnóstwo niespodzianek.

„Minął tydzień od narodzin Charliego, jest największym błogosławieństwem i jedną z największych lekcji dla mnie jako mamy” – zaczęła długi podpis na Instagramie 20 listopada.Zdjęcie pokazało 34-latkę ubraną tylko w białą bieliznę, trzymającą dwa duże liście kapusty na piersiach. „Miałam te wszystkie nadzieje i marzenia, że ​​tym razem poród będzie łatwiejszy. Ale nadal mnie boli. leczę się. Jestem zmęczony ."

Świeżo upieczona mama dwójki dzieci podzieliła się następnie szczegółami na temat trudnego przejścia swojego pierworodnego od karmienia piersią i optymistycznym podejściem do tego, jakie będą doświadczenia jej syna. „Bella była takim kolkowym noworodkiem. Płakała i płakała miesiącami. Zwymiotowała. Miał bóle gazowe. Karmiłam piersią przez wiele miesięcy, ponieważ powiedziano mi, że to jest „najlepsze”. Kiedy zmieniłam Bellę na mleko modyfikowane, była nowym, szczęśliwym dzieckiem. Tym razem miałam nadzieję, że Charlie będzie inny, ale tak nie jest” – wyjaśniła.

Okazało się, że jej skaczący synek miał podobne doświadczenia. Rzeczywistość kontynuowała: „Postanowiłam przestać karmić piersią i wypróbować tę samą formułę, którą stosowała Bella, i po butelce lub dwóch był taki szczęśliwy.Przestał płakać. Mógł się zrelaksować. Mógł spać. Uśmiechnął się."

Niestety świeżo upieczone mamy są oceniane dość surowo - zwłaszcza w mediach społecznościowych. „Karmienie piersią jest tak piętnowane. Jeśli tego nie robisz, nie dbasz o zdrowie swoich dzieci. Za mało kochasz dzieci. Jesteś samolubny. Po prostu nie jesteś wystarczająco dobrą mamą – zauważyła Carly. „Szczerze mówiąc, wiem, że moje komentarze będą prawdopodobnie pełne ludzi, którzy będą mi mówić różne rzeczy, które mogłem / powinienem był zrobić, aby to działało dla nas. Ale jedną wielką rzeczą, którą odkryłam tym razem, jest to, że jako mama podjęłam w sobie naprawdę trudną decyzję, aby słuchać swojego przeczucia, co jest najlepsze dla mojego dziecka. I wiesz co… zadziałało”.

Była uczestniczka konkursu licencjackiego wiedziała, że ​​spotka się z krytyką mamusiek, ale ostatecznie nie miało to znaczenia. „Jest baaaardzo szczęśliwy i tylko to się liczy” – zapewniła o Charliem. „Chciałem być prawdziwy i dziękuję wam za sprawdzanie, jak sobie radzę w tym tygodniu.Czasami było pięknie i boleśnie. Dziękuję za miłość i gratulacje. To wiele dla mnie znaczy."

Uważamy, że świetnie sobie radzisz, Carly!

$config[ads_kvadrat] not found