Prawie kawalerka Britt Nilsson otwarcie opowiada o swoich zmaganiach z nałogiem w swoim najnowszym poście na blogu.
Była gwiazda kawalera ujawniła, że oprócz tego, że była leczącą się alkoholiczką i narkomanką, ukrywała swoją bulimię przed producentami programów, rywalizując o ostatnią różę Chrisa Soulesa w 19. sezonie konkursu reality randki.
"Taka jest moja uzależniająca natura, powiedziała w emocjonalnym filmie na YouTube. Jesteś podłączony do mikrofonu 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a ja zdejmuję mikrofon i próbuję ukryć go pod ręcznikiem, żeby nie usłyszeli, jak wymiotuję, bo wtedy to miał być koncert.To miał być wątek fabularny i jak okropnie byłoby być dziewczyną, która ma zaburzenia odżywiania."
"Britt winiła za nawrót darmowe jedzenie w posiadłości w połączeniu z jej niepokojem i niepewnością, dodając, że miałam popękane naczynia krwionośne… Wymiotowałam, aż krwawiłam z nosa. Po prostu go wytarłem i po prostu nie mogłem przestać."
Britt, lat 30, zapewniła fanów, że jest czysta i trzeźwa od prawie roku i chce, aby fani wiedzieli, że jest nadzieja. Piękna brunetka niedawno ogłosiła swoje zaręczyny z długoletnim chłopakiem Jeremym Byrne, który był pierwszą osobą, której powiedziała o swojej bulimii.
""Jestem w siódmym niebie!!! Mężczyzna moich marzeń i najbardziej pobożny, niesamowity, zabawny, życiodajny, głupi, inteligentny, wspaniały najlepszy przyjaciel, o jakiego mogłabym prosić, to mój przyszły mąż, napisała na Instagramie. Marzę o tym dniu od zawsze!! Dziękuję ci, Jezu!!! Uuuuuuuuuuuuuuuuu!!!!! Nie miałem pojęcia, że to nadchodzi i to był najlepszy dzień w moim życiu!"
Potrzebujemy fotografa! Na nasz ślub! 9 września w południowej Kalifornii. Musi wiedzieć, co robią, nie może kosztować ręki i nogi, jeśli jesteś miły, to ogromny plus? napisz do nas z ofertą cenową i informacjami na adres [email protected] ⭐️❤️?? woooooo!!!!
Wpis udostępniony przez Britt Karolina Byrne (@brittkarolinabyrne) 4 lipca 2017 r. o 12:53 PDT
I czuje się lepiej niż kiedykolwiek.
"Jest nadzieja. Jestem lepsza niż kiedykolwiek – powiedziała. Patrzę wstecz na to, gdzie byłem i widzę, jak daleko zaszedłem i czuję się bardzo wdzięczny. Nie ranię już swojego ciała. Po prostu biorę to dzień po dniu."