Gwiazda „BiP”, Jordan Kimball, odpowiada na książkę byłej Jenny Cooper

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Czas na Herbatę! Absolwent Bachelor in Paradise Jordan Kimball odpowiedział swojej byłej Jenna Cooper pisząc książkę o wszystkim o ich skandalicznym rozstaniu, które było otoczone zarzutami o oszustwo. Para zaręczyła się pod koniec sezonu 5, ale szybko wygasła po tym, jak wyciekły wiadomości tekstowe rzekomo od Jenny, które ujawniły, że sfałszowała swój związek z męskim modelem.

„Nie zabawiam niczego, co ona mówi” — przyznał Jordan wyłącznie w Life & Style. „Minął prawie rok, a ona nadal to robi. Co za koszmar. Nigdy nie rzuciłem w nią kamieniem, ale ona używa określeń takich jak „zastraszanie”. „

Mówiąc o swoim najnowszym projekcie, jego była ujawniła Us Weekly w środę, 29 maja, że ​​„nie ma już kontraktu i jestem gotów podzielić się szczegółami. Wiem, że Ameryka słyszała okropne kłamstwa na mój temat od najbardziej spragnionych uczestników Bachelor Nation i blogów plotkarskich. Ale teraz moja kolej. Zadałem sobie wiele trudu, aby udowodnić, że wszystkie te oskarżenia były fałszywe”. Dodała: „Mam nadzieję, że zainspiruje to inne kobiety do stawania w obronie siebie pomimo prześladowania i zastraszania”.

Kiedy ich sezon dobiegł końca, Reality Steve opublikował wiadomości tekstowe, które rzekomo były między Jenną a jej chłopakiem przed, w trakcie i po Paradise. Wiadomości rzekomo od pochodzącej z Północnej Karoliny mówiły, że jej związek z Jordanem był „wszystko dla jej biznesu” i „nie są razem naprawdę”. Było też kilka wiadomości o charakterze jednoznacznie seksualnym.

Jenna od tego czasu zaczęła się bronić i twierdziła, że ​​wiadomości są fałszywe. „Proszę czekać, gdy przygotowuję się do przedstawienia prawdziwych faktów, które pokażą oszustwo popełnione przez okropne osoby” – powiedziała w swoim pierwszym oświadczeniu po ujawnieniu wiadomości. „I do Jordana, przepraszam, że okropni ludzie użyli sfabrykowanych, nienawistnych wysiłków, aby stanąć między nami. Obiecuję wam, że prawda zostanie ujawniona w nadchodzących tygodniach i bez wątpienia będzie to dla was satysfakcjonujące.”

Potem gorączkowo pracowała nad „analizą kryminalistyczną” przedmiotowych wiadomości tekstowych. „Oczywiście, tak jak już wiedziałam… analiza kryminalistyczna moich urządzeń elektronicznych i konta iCloud dowodzi, że oszukańcze wiadomości tekstowe wysłane przez Steve'a z „Reality” nie były moje”, powiedziała 1 października po „analizie” jej telefonu tydzień wcześniej .

„Istnieje coraz więcej przekonujących dowodów wskazujących, kto stał za tym atakiem na mnie, i jest to bardzo smutne” – kontynuowała.„Biorąc pod uwagę kwestie prawne i trwające dochodzenie, opóźniam opublikowanie danych kryminalistycznych do czasu pełnego zakończenia dochodzenia. Jedno jest pewne, nastąpił ogromny zwrot akcji i zabija mnie utrzymywanie tego w tajemnicy do czasu zakończenia śledztwa. BĘDZIECIE słyszeć o tym więcej w ciągu najbliższych kilku tygodni, ale zamierzam spróbować zacząć żyć dalej”. Zespół Jenny ostatecznie wydał oświadczenia na temat raportu w październiku.

Oprócz opublikowania podejrzanego e-maila, który rzekomo pochodził od prawników Jenny, Jordan nigdy nie podsycał dramatu. Chociaż gwiazda reality show powiedziała podczas transmisji na żywo na Instagramie w listopadzie, że „nie może przepraszać za coś, czego nie zrobiłam”, przyznała: „Może nie poradziłam sobie z sytuacją we właściwy sposób”.

Czas pokaże, co się wydarzy!

$config[ads_kvadrat] not found