Bolesne. Na początku tego miesiąca gwiazda Real Housewives of New York City, Bethenny Frankel, przeżyła druzgocącą stratę, gdy jej chłopak Dennis Shields, który wracał do domu, został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu w Trump Tower. Bethenny nie była zbyt aktywna w mediach społecznościowych przez kilka tygodni po jego śmierci, a teraz gwiazda reality TV Bravo podzieliła się na Twitterze wiadomością dla swoich fanów o tym, jak radzi sobie z żałobą po śmierci Dennisa.
„Trudno mi oddychać. Doceniam to, że dajesz mi wsparcie kosmiczne, abym mógł to zrobić” – napisał 47-latek na Twitterze.„To rozdzierające – nagła śmierć nie zamyka stałych wspomnień. Nasz związek jest aktualny, więc jest boleśnie surowy. Próbując zachować zdrowie, przejść przez to, łzy bliskich przyjaciół. XO.”
Trudno mi oddychać i doceniam, że dajesz mi przestrzeń i wsparcie, abym mógł to zrobić. To rozdzierające - nagła śmierć to brak zamknięcia i stałe ?s i wspomnienia. Nasz związek jest aktualny, więc jest boleśnie surowy. Starając się pozostać zdrowym i przejść przez to ze łzami i bliskimi przyjaciółmi. Xo
- Bethenny Frankel (@Bethenny) 26 sierpnia 2018 r.
Bethenny potwierdziła, że ona i Dennis byli parą w chwili jego tragicznej śmierci, która według źródeł policyjnych była spowodowana przypadkowym przedawkowaniem narkotyków, według New York Post. Para przyjaźniła się od ponad 30 lat, ale zaczęli się spotykać dopiero w 2016 roku, kiedy Dennis rozstał się z żoną, Jill Shields – która przyjaźniła się z Bethenny w szkole średniej.
Nie mówili publicznie o swoim związku, ale podczas wywiadu w marcowym programie Steve'a Harveya Bethenny otwarcie opowiedziała o ich związku, mimo że nie wymieniła Dennisa z imienia.
Spoczywaj w pokoju, moje słodkie dzieci, które dały mi nieskończoną, bezwarunkową miłość. teraz i na zawsze
Wpis udostępniony przez Bethenny Frankel (@bethennyfrankel) 13 sierpnia 2018 r. o 10:03 czasu PDT
„Byłam z kimś z przerwami od lat” — powiedziała wówczas według People. „Staramy się być naprawdę dobrymi partnerami i dobrymi kolegami z drużyny i myślę, że relacje są dziwne – i to brzmi zimno – ale trochę jak biznes. Jeśli obie osoby nie są z tego powodu szczęśliwe, ale czują się trochę nieswojo i rezygnują z czegoś lub poddają się, to nie działa. Więc oboje partnerzy muszą powiedzieć: „W porządku, jestem za tym”. I myślę, że możemy być w tym momencie, wierzcie lub nie”.