Tata Bachelorette Tino broni swoich „błędów” wśród Rachel Split

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Wypowiadanie się. Gwiazda wieczoru panieńskiego Tino Franco, ojciec Joe Franco, otworzył się na temat wykroczeń swojego syna po chaotycznym publicznym zerwaniu z Rachel Recchia.

"Nikt nie jest doskonały. Popełniamy błędy ”, Joe, który pojawił się w 19. sezonie Bachelorette podczas dat w rodzinnym mieście, udostępniony na Facebooku w czwartek, 22 września. „Mówimy złe rzeczy. Robimy złe rzeczy. Spadamy. Wstajemy. Uczymy się. My rośniemy. Idziemy dalej.”

Joe najwyraźniej odnosi się do bomby, która spadła podczas finału wieczoru panieńskiego na żywo we wtorek, 20 września, w którym 26-letnia Rachel ujawniła, że ​​28-letni Tino zdradził ją podczas ich zerwanych zaręczyn.Tino ze swojej strony przyznał się do całowania innej dziewczyny. Powiedział jednak, że wykroczenie uświadomiło mu, że naprawdę kocha Rachelę i chce z nią być.

„Zawaliłem sprawę i pocałowałem inną dziewczynę” — powiedział Tino Rachel podczas jednego z weekendów ich szczęśliwej pary, który został nakręcony na potrzeby programu. „Gdy tylko to zrobiłem, wiedziałem, że należę do ciebie, a to była najdrobniejsza rzecz na świecie, więc po prostu próbowałem… to ominąć”.

Po jego zeznaniu nie było to płynne dla byłej pary. Rachel nie miała zamiaru godzić się po jego przyznaniu się do winy.

„Byliśmy w złym miejscu, ale… ani razu nie powiedzieliśmy, że się rozstaliśmy” – powiedział pilot swojej byłej. "Złamałeś mi serce! … To, co zrobiłeś, jest absolutnie niewybaczalne”.

Rozstali się kilka tygodni po tym, jak Rachel pojechała do rodzinnego miasta Tino w Kalifornii podczas odcinka programu 7 września i spotkała się z jego rodzicami, którzy, jak twierdziła, „nienawidzą” jej.

„Nie wydaje mi się, żeby mój tata tak bardzo mnie rozumiał w sferze relacji” — wyjaśnił Tino Rachel po randce. „To nie ty. Oni są po prostu sceptyczni co do sytuacji. … Ale oni mnie znają i wiedzą, że nie byłoby mnie tutaj, gdybym nie widział w tobie przyszłości.”

Podczas całej podróży generalny wykonawca zapewniał Rachel, że jego rodzina „zajrzy” i pokocha ją tak jak on. Niestety, sprawy nie potoczyły się na ich korzyść.

Pośród dramatu, który nieustannie toczył się między Rachel a jej byłym narzeczonym w Wieczór panieński, tata Tino, Joe, głośno wypowiadał się na Facebooku o swoich przemyśleniach na temat całego serialu.

„Nasz najstarszy syn jest na wieczorze panieńskim i zrobił „różę pierwszego wrażenia”, cokolwiek to jest. Nigdy nie widziałem tego programu”, podzielił się w poście z 11 lipca, odnosząc się do komentarza gospodarza KTLA 5 Sama Rubina na temat uczestników.„Nie jestem pewien, co myślimy o znalezieniu bratniej duszy w telewizji, a Sam ma rację, to trochę tandetne, ale nie ma nic złego w odrobinie zabawy – to nie jest 60 minut. Miejmy nadzieję, że Tino nie przyniesie wstydu imieniu, a przede wszystkim może nie zostać powitany w domu, jeśli płacze w serialu! Ale i tak go kochamy”.

$config[ads_kvadrat] not found