Ashley Graham pokazuje rozstępy na nagim zdjęciu w ciąży

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Model Ashley Graham udostępniła fanom mocne zdjęcie. „Justin mówi, że moje rozstępy wyglądają jak drzewo życia”, matka jednego z nich, która jest w ciąży z bliźniakami, podpisała nagie selfie na Instagramie w czwartek, 1 grudnia.

Ashley, lat 34, odnosiła się do swojego męża Justina Ervina Para zaczęła spotykać się w 2009 roku, a rok później pobrała. W styczniu 2020 roku Ashley i Justin powitali syna Isaaca Menelika Giovanniego. W lipcu 2021 r. autorka A New Model: What Confidence, Beauty, and Power Really Look Like ogłosiła swoją ciążę, a później potwierdziła, że ​​będzie miała bliźniaków.

Nic dziwnego, że wielu obserwujących Ashley spodobało się porównanie jej rozstępów do drzewa życia. „I tak, on ma rację. Nie ma nic piękniejszego” – skomentowała inna modelka Iskra Lawrence z kilkoma emoji z czerwonym sercem.

"Zgoda!! I absolutnie piękny. Zawsze będą opowiadać Twoją historię, więc noś je z dumą” – dodał jeden z fanów. „To naprawdę piękne i prawdziwe. Matka Natura” – powtórzył drugi użytkownik.

Odkąd została mamą, Ashley nigdy nie przepuszcza okazji, by porozmawiać o ciąży i rodzicielstwie. „Myślałem, że będę potrzebował znacznie więcej pomocy. Pomyślałem, że potrzebuję znacznie więcej narzędzi. Kupiłem wszystko - każdy gadżet. Ale Isaac potrzebował tylko mnie i pieluchy. Jestem wszystkim, czego potrzebował” – wspominał absolwent America’s Next Top Model podczas październikowego wywiadu dla Motherly.

„Po prostu bycie jego mamą było wszystkim, czego potrzebował, i to było dla mnie takie przyjemne. Kolejną rzeczą był płacz. Tak bardzo płakałam, ponieważ kiedy przez to przechodzisz, jest to po prostu szalona nierównowaga chemiczna” – dodała Ashley.

Jeśli chodzi o drugą ciążę, mieszkanka Lincolna w stanie Nebraska dba o siebie — z dużą pomocą swojej mamy, Lindy. „Moja mama jest takim błogosławieństwem. Wychowała trzy dziewczynki – jestem najstarsza – a ona po prostu mówi: „Masz to. Masz to. To właśnie robią ludzie” – wyjaśnił Ashley.

„I była niesamowitą zachętą i powiewem świeżego powietrza w porównaniu ze wszystkimi otaczającymi mnie ludźmi, którzy mówili:„ To będzie szaleństwo, nigdy nie pójdziesz spać. Będziesz taki zmęczony. I to jest tak, że to są rzeczy, których nie musisz słyszeć” – kontynuowała. „Jeśli chodzi o mnie i moje ciało, traktuję to spokojnie. Nie zamierzam wywierać na sobie presji, ustalając cele wagowe lub coś w tym rodzaju. Nie zrobię tego sobie ani mojemu zdrowiu psychicznemu”.

$config[ads_kvadrat] not found