Bardzo się cieszymy, że Ariana Grande jest poza domem! 2 października piosenkarka „God is a woman-singer” pokazała swój pierścionek zaręczynowy, wychodząc z nowojorskiego studia nagraniowego. Chociaż nie jest to pierwszy raz, kiedy Ariana pojawia się publicznie od śmierci jej byłego chłopaka, Maca Millera, jest to jeden z pierwszych przypadków, kiedy się uśmiecha.
Dla tych z Was, którzy nie są świadomi, było to kilka niezwykle trudnych tygodni dla 25-latka. Po tym, jak Mac zmarł z powodu przedawkowania narkotyków w wieku zaledwie 26 lat, wielu jego fanów zaczęło obwiniać Arianę za tragedię.Para rozstała się w maju, a raper „Self Care” najwyraźniej nie mógł pogodzić się z rozstaniem – zwłaszcza po szybkim zaręczynach Ariany z jej obecnym narzeczonym, Petem Davidsonem.
Oprócz tego Ari cierpi na lęki i zespół stresu pourazowego od czasu zamachu bombowego na brytyjską Manchester Arena w 2017 r., gdzie występowała. Źródła sugerują, że śmierć jej długoletniej miłości tylko zwiększyła te rzeczy. „Ona nie może przestać płakać i ma ataki paniki za każdym razem, gdy wychodzi z domu” — powiedziało źródło Life & Style.
Sądząc jednak po wycieczce Ari, wydaje się, że radzi sobie lepiej. Chociaż nie możemy tego wiedzieć na pewno. W końcu zaledwie kilka dni temu gwiazda popu zabrała się na Twittera, aby podzielić się serią głęboko niepokojących tweetów dotyczących jej obecnego stanu emocjonalnego. Jej posty były tak ciemne, że opuściły internet w obawie o jej bezpośrednie bezpieczeństwo.„Czy mogę prosić o dobry dzień. Tylko jeden. Proszę” – błagała.
Od tego czasu Ariana jest bardziej aktywna w mediach społecznościowych, a nawet przeprosiła za swoje załamanie. „Anioły w moim życiu. To był po prostu ciężki miesiąc. Próbuję wykonać swoją pracę i wrócić do normalności, ale jest to trudne, a ja jestem człowiekiem i jestem zmęczony. Przepraszam, że cię wpuściłem lub martwiłem. Nie powinienem był tweetować. Wiem lepiej” – wyjaśniła fanowi. Nasze dalsze myśli i modlitwy kierujemy do Ariany. Mamy nadzieję, że wkrótce „wróci do normy”!