Amy Schumer hospitalizowana z powodu niepowściągliwych wymiotów: „To jest jakiś byk – t!”

$config[ads_kvadrat] not found
Anonim

Wygląda na to, że pierwsza ciąża Amy Schumer to katastrofa! Zabawna dziewczyna miała wykonać zestaw występów w Teksasie, ale po kilku naprawdę przerażających skutkach ubocznych oczekiwania, komediantka musiała odwołać swoje występy i udać się do szpitala. Zabrała się na Instagram, aby ogłosić wiadomości i zaoferować fanom wyjaśnienie - jak również aktualizację dotyczącą jej zdrowia i dziecka, oczywiście. Okazuje się jednak, że tak naprawdę cierpi na niepowściągliwe wymioty, ten sam stan, który sprawiał Kate Middleton tyle kłopotów podczas wszystkich trzech jej ciąż.

„Teksas, bardzo mi przykro” – napisała 37-latka w aplikacji społecznościowej, udostępniając zdjęcie, na którym leży w szpitalnym łóżku. „Naprawdę nie mogłem się doczekać tych pokazów. Muszę przełożyć. jestem w szpitalu. Jestem w porządku. Dziecko jest w porządku, ale każdy, kto mówi, że drugi trymestr jest lepszy, nie mówi całej historii. W tym trymestrze byłam jeszcze bardziej chora. Mam nadmierne wymioty i to wieje. To wielkie szczęście, że jestem w ciąży, ale to jakieś byki!”

Zobacz ten post na Instagramie

Teksas Bardzo mi przykro. Naprawdę nie mogłem się doczekać tych pokazów. Muszę przełożyć. jestem w szpitalu. Jestem w porządku. Dziecko jest w porządku, ale każdy, kto mówi, że drugi trymestr jest lepszy, nie mówi całej historii. W tym trymestrze byłam jeszcze bardziej chora. Mam nadmierne wymioty i to wieje. Bardzo dobrze, że jestem w ciąży, ale to jakieś bzdury! Przesyłam dużo miłości lekarzom i pielęgniarkom, którzy troszczą się o mnie i Tati! Fajne są jak cholera! I Texas, naprawdę bardzo mi przykro i będę tam, jak tylko poczuję się lepiej.

Wpis udostępniony przez @ amyschumer 15 listopada 2018 r. o godzinie 10:55 czasu PST

„Przesyłam tyle miłości lekarzom i pielęgniarkom, którzy troszczą się o mnie i Tati!” gwiazda kontynuowała. „Są fajne jak diabli! I Teksasie, naprawdę bardzo mi przykro i będę tam, gdy tylko poczuję się lepiej. Mamy nadzieję, że i ona szybko wyzdrowieje. Nie po to, żeby mogła wrócić do swojego występu (chociaż jesteśmy pewni, że jej fani by to docenili!), ale po to, żeby mogła przestać czuć się tak beznadziejnie przez cały czas. Choroba jest najgorsza, a w połączeniu ze wszystkim innym, z czym masz do czynienia w czasie ciąży, brzmi jak zwykły koszmar.

A jeśli zastanawiasz się, kim jest Tati, to nie, to nie jest imię jej przyszłego dziecka. Tati jest właściwie skrótem od Tatiany, jej słodkiego małego psa. Jeśli nie zauważyłeś jej na zdjęciu, to ta kula czarnego puchu u stóp Amy. Jeśli chodzi o potencjalne imiona dla dzieci, Amy nie ujawnia jeszcze zbyt wiele.Opublikowała wideo z jednego z jej badań ultrasonograficznych, a źródła poinformowały wyłącznie Life & Style, że ma nadzieję, że będzie miała dziewczynkę, ale na razie nie ma potwierdzenia. „To strzał 50/50”, żartowała na temat płci w swoim stand-upie. „To lepsze szanse niż w Vegas. Nie wiem, co to będzie. Myślę, że to będzie dziecko”. Wiemy tylko, że to jedno dziecko, którego nie możemy się doczekać.

$config[ads_kvadrat] not found