Mała Księżniczka! 90 Day Fiancé stars Anny i Robert powitali we wtorek swoje pierwsze wspólne dziecko, córkę , 28 lipca. Dumni rodzice przedstawili światu swoją córeczkę za pośrednictwem mediów społecznościowych i ujawnili jej imię, Brenda Aaliyah, co ma słodkie znaczenie.
Według serwisu BabyNames.com Brenda to silne skandynawskie imię oznaczające „miecz”. Aaliyah pochodzi z języka arabskiego i tradycyjnie oznacza „wysoki, wzniosły”. Gwiazdy wybrały idealne przezwisko i nie mogły być bardziej podekscytowane przedstawieniem swojej córki światu.„Witaj na świecie, moja księżniczko. Jestem przepełniona miłością i szczęściem, że mam cię w swoim życiu” – napisała Anny w oświadczeniu na Instagramie. „Mój dar od Boga urodził się 28 lipca 2020 r. o godzinie 22:18”.
Dominikanka poinformowała o ciąży w kwietniu. "Czuję się taka szczęśliwa i szczęśliwa, że mogę dzielić się narodzinami mojego dziecka - 'mój dar od Boga'. Dziecko jeszcze się nie urodziło i jest to najpiękniejsze uczucie, jakie kiedykolwiek czułam" - napisała w oświadczeniu na Instagramie , tłumaczone z hiszpańskiego. „Napełnia mnie radość świadomość, że będę miała dla kogo walczyć i dawać z siebie wszystko. Czekam na niego z wielkim wzruszeniem.”
Udokumentowała swoją historię miłosną z Robertem w 7. sezonie przebojowego reality show TLC. Para uniosła brwi z powodu tego, jak szybko poruszali się na początku swojego związku. Robert poznał Anny na Facebooku przez wspólnego znajomego. Spotykali się na odległość tylko przez krótki okres czasu, kiedy Robert pojechał na Dominikanę, aby po raz pierwszy spotkać się z nią osobiście.
Ale zamiast przylecieć i spędzić czas z Anny w jej rodzinnym kraju, Robert przybył statkiem wycieczkowym, który zacumował w D.R. na jeden dzień w czasie swojej podróży. Robert i Anny spędzili razem tylko osiem godzin, zanim zadał pytanie. Następnie wszedł na pokład statku wycieczkowego i po powrocie do domu na Florydę natychmiast złożył wniosek o wizę K-1 dla Anny.
Po zatwierdzeniu wizy Anny przeniosła się do Stanów Zjednoczonych, gdzie miała zostać nie tylko żoną, ale i macochą syna Roberta, Brysona, z poprzedniego związku. Robert ujawnił, że biologiczna matka Brysona nie była zaangażowana w życie ich syna, ale dziadkowie Brysona ze strony matki, Stephanie i Ben Woodcock , były częścią jego życia.
Stephanie i Ben byli trochę zbyt zaangażowani i nie pochwalali związku Roberta z Anny, ponieważ uważali, że wykorzystuje Roberta dla zielonej karty i dla jego pieniędzy.Stephanie przekroczyła swoje granice, kiedy zapytała Anny, jaką formę antykoncepcji stosuje z Robertem, a Stephanie powiedziała, że zapytała tylko dlatego, że martwiła się, że Roberta nie będzie stać na utrzymanie Brysona, Anny i innego dziecka z jego pensji kierowcy.
Pochodzący z Brooklynu w Nowym Jorku mieszkaniec Brooklynu stanął w obronie swojej narzeczonej przed dziadkami syna i mimo ich sprzeciwu para przeszła do ołtarza w ciągu 90 dni. Podczas sezonu 7, para zmierzyła się z dziadkami Brysona, a Anny dokonała bolesnego wyznania. Powiedziała, że powodem, dla którego była tak urażona pytaniem Stephanie o kontrolę urodzeń, było to, że w przeszłości walczyła z płodnością.
Teraz spełniło się marzenie Anny o posiadaniu własnego dziecka. Gratulacje dla nowej czteroosobowej rodziny!